Connect with us

Rodzina

Moja teściowa obraziła się, że ​​nie zabrałam jej jako niani ze sobą na wakacje.

Jestem Ewa, mam 29 lat, męża i dwójkę cudownych dzieci. Starsza Joasia ma 6 lat, a młodsza Ala dopiero 4.

Mój mąż i ja pobraliśmy się, gdy mieliśmy po 20 lat – byliśmy młodzi, zakochani, założyliśmy rodzinę i wszystko było super. Rodzice wyprawili nam wspaniałe wesele, a potem udało nam się skończyć studia i znaleźć pracę. Mimo, że planowaliśmy mieć dzieci, chcieliśmy przez chwilę nacieszyć się sobą i czegoś się dorobić.

Mieliśmy szczęście, mój mąż odziedziczył mieszkanie po dziadku, więc nie musieliśmy wynajmować mieszkania ani odkładać latami na własne.

Żyło nam się dobrze i pieniędzy na wszystko wystarczało, chociaż nie pracowaliśmy na wysokich stanowiskach. Udawało nam się nawet raz czy dwa razy w roku wyjechać na wakacje. Kiedy pojawiły się dzieci, niewiele się zmieniło – mimo, że poszłam na urlop wychowawczy, to mój mąż spokojnie był w stanie nas utrzymać i pokryć wszystkie nasze wydatki.

Od początku małżeństwa moja relacja z teściową była naprawdę dobra. Pani Jadwiga jest cudowną osobą, teraz mieszka sama i nieustannie próbuje nam we wszystkim pomóc. Swoją drogą, mieszka niedaleko od nas, więc w każdej chwili mogę na nią liczyć. To działa w obie strony – mój mąż i ja też staramy się jej jak najwięcej pomagać.

W tamtym roku latem postanowiliśmy z mężem wybrać się z córkami nad morze. Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się na taką długą podróż z dwójką dzieci i mieliśmy nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Namówili nas na ten urlop znajomi, którzy też tam jechali w tym samym czasie. Jednak kiedy teściowa usłyszała o naszych planach, z jakiegoś powodu pomyślała, że ​​ona też została zaproszona.

Na początku wyjaśniłam jej tylko, że to ma być tylko nasza rodzinna podróż i wydawało mi się, że zrozumiała. Ale tego samego dnia teściowa wpadła na nowy pomysł – zaproponowała, żebyśmy wzięli ją na wakacje jako nianię. Szczerze mówiąc, nie planowałam urlopu z teściową, chciałam spędzić ten czas z mężem i dziećmi.

Gdybym nie odmówiła pani Jadwidze, mój plan nie miałby racji bytu. Poza tym potrzebowalibyśmy więcej pieniędzy, żeby za nią też zapłacić. Żeby rozwiązać ten problem, porozmawiałam z mężem, a nawet wymyśliłam alternatywę. Mieliśmy nadzieję, że pani Jadzi również przypadnie do gustu ten pomysł i że się na nas nie obrazi.

Ale teściowej bardzo nie spodobała się nasza propozycja, że zafundujemy jej później pobyt w pensjonacie, do którego będzie mogła pojechać sobie sama. Uznała, że w ten sposób chcemy jej się pozbyć, chociaż zupełnie nie mieliśmy tego na myśli.

Na wakacje pojechaliśmy zgodnie z planem, tylko we czworo. Teściowa się obraziła i nawet przez jakiś czas z nami nie rozmawiała. Potem oczywiście dotrzymaliśmy słowa i wykupiliśmy jej turnus w ośrodku spa nad Bałtykiem. Pani Jadwiga trochę zmiękła i nasze relacje znowu są dobre.

Jak sądzicie, powinniśmy wtedy zabrać teściową jako nianię na rodzinne wakacje, czy jednak zrobiliśmy wszystko dobrze?

Ciekawostki10 godzin ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina1 dzień ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci2 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina1 dzień ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki10 godzin ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci2 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending