Connect with us

Życie

Moja teściowa nie wierzy, że wnuczka jest córką jej syna, ponieważ bawi się garnkami, a nie zabawkami.

Stefan i ja pobraliśmy się w wieku szesnastu lat. Wcześniej mieszkaliśmy razem przez kilka miesięcy. Żylibyśmy tak dalej, gdyby nie ciąża. Musiałam zalegalizować nasz związek.

Teściowa nie była zadowolona z takiego obrotu spraw. Nie rozmawiałam z nią często, ponieważ zminimalizowałam kontakt z nią. Ze Stefanem zaczęliśmy mieszkać w domu, który opłacał mój tato. Mama Stefana nie była z nami, ponieważ nie zaakceptowała mnie jako synowej. Stefan bywał u niej, ja nie. Zaproponował, abyśmy odwiedzili ją razem.

Jeszcze przed ślubem teściowa nie bardzo mnie lubiła. Po tym, jak Stefan powiedział matce, że zamierzamy się pobrać, była zszokowana. Powiedzieliśmy o przyczynach takiego pośpiechu. Matka Stefana źle się poczuła.

Nie wiedziała co powiedzieć i wymyśliła: że nie jest jasne, czyje to dziecko. Była bardzo negatywnie nastawiona do mnie.

Zaprotestowałam i chciałam wyjść ze Stefanem i wrócić do naszego domu. Stefan stał w milczeniu i nawet nie myślał, aby powiedzieć coś w mojej obronie. Wróciłam sama do domu. Stefan nie wyszedł wraz ze mną.

Bardzo płakałam w drodze do domu. Potem uspokoiłam się i zaczęłam myśleć. Pracę mam wspaniałą, moi rodzice są pomocni i mogą mi pomóc finansowo. Nie zostawią mnie w tarapatach.

Trzy godziny później Stefan wrócił do domu. Długo klęczał i prosił mnie o przebaczenie. Wybaczyłam mu pod jednym warunkiem. W przyszłości nie będę rozmawiać z jego mamą i nie będę jej widywać.

Dzień później urodziłam córkę. Byłam bardzo rozczarowana, ponieważ była bardzo podobna do matki Stefana. Szkoda, że nie była podobna ani do mnie, ani do Stefana. Tak właśnie działały geny mojego męża! Teściowej po tym spotkaniu nie widziałam. Kiedy córka skończyła 2 lata, mąż zaczął prosić mnie, aby mógł przedstawić wnuczce swoją matkę. Zgodziłam się pod warunkiem, że teściowa przyjdzie do naszego domu. Nie zamierzałam jej odwiedzać.

Teściowa przyszła w następnym tygodniu. Stefan leżał w sypialni i wpatrywał się w laptopa, a ja ćwiczyłam fitness. Dziecko siedziało w kuchni na środku wśród garnków i talerzy, waląc w nie łyżką. To była jej ulubiona zabawa. Zwykłymi zabawkami nie bardzo chciała się bawić. Kochała naczynia.

Siergiej przyprowadził teściową do kuchni.

Poznaj babcię – to moja córka, Alicja.

Jesteś pewien, że jest twoja? W końcu w naszej rodzinie wszystkie dziewczynki bawiły się lalkami, a ta bawi się wśród naczyń.

Milczałam, czekałam, że mój mąż coś powie. Myślałam, że teraz na pewno dołączy do mnie i mojej córki. Nie mogłam się doczekać – po prostu siedział cicho.

Nie myślałam długo i wyprosiłam męża i jego mamę za drzwi. Wszystkie rzeczy bardzo szybko zapakowałam w torby i wyrzuciłam z domu. Stefan znów klęczał i prosił, żeby go wpuść. Tym razem mu nie wybaczyłam. Nie mógł mnie przekonać. Jeśli nie wierzy, że to jego córka i nie chce stanąć w obronie swojej żony, to czy taki mężczyzna jest mi potrzebny?

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzy × pięć =

Trending