Rodzina
Moja teściowa jest bardzo naiwną kobietą i inni to wykorzystują
Mam szczęście, bo mama mojego męża jest bardzo miłą i przyzwoitą kobietą. Powiedziałbym nawet, że aż za bardzo – czasami te cechy nie są dla niej korzystne. Ludzie lubią tego nadużywać i często dostają od pani Marii wszystko, czego potrzebują.
Tak właśnie było z sąsiadką, która postanowiła „wejść na głowę” mojej teściowej, ale w końcu jej się to nie udało.
Rzecz w tym, że pani Maria zawsze wszystkim chętnie pomaga na tyle, na ile może – pieniędzmi, jedzeniem, radą i nie tylko. Tak było i tym razem. Sąsiadka mojej teściowej złamała nogę i długo nie mogła wychodzić z domu, więc mama mojego męża postanowiła jej pomóc. Brała od niej listę zakupów i chodziła do sklepu – sąsiadka dawała jej pieniądze. Często jednak ta kwota była za mała i pani Maria dopłacała ze swojej kieszeni. Nigdy nie poprosiła sąsiadki o zwrot pieniędzy. A ta kobieta nie jest głupia – dobrze wiedziała, że za te pieniądze, które daje, nie da się kupić tyle jedzenia. Ale udawała, że wszystko jest jak należy.
Niby nie ma nic złego w tym, że teściowa jej pomaga, ale ta sąsiadka ma dzieci i do tego wcale nie biedne. Dlaczego nie pomagają swojej matce? A dlatego, że tak im jest wygodnie – oszczędzają pieniądze i nie tracą czasu. Nic dziwnego, skoro mają taką naiwną sąsiadkę.
Milczałam i starałam się do tego nie wtrącać. Ale kiedy odwiedziłam raz teściową i usłyszałam, jak rozmawia przez telefon, nie mogłam się powstrzymać. Sąsiadka zadzwoniła i poprosiła o zrobienie zakupów, muszę podkreślić, że nie najtańszych, ale nie dała żadnych pieniędzy – powiedziała, że się skończyły. I że ta kwota nie będzie wcale duża. Wtedy wzięłam słuchawkę od teściowej i poprosiłam, żeby sąsiadka zadzwoniła do swoich dzieci. Odpowiedziała mi, że jej dzieci mają teraz inne wydatki i nie mogą dawać matce pieniędzy. A przecież pani Maria dostała ostatnio emeryturę, więc nie zbiednieje, jeżeli kupi jej trochę twarogu i śmietanę.
Powiedziałam wtedy wszystko, co myślę o tej sąsiadce i jej dzieciach. Po tym nie zadzwoniła już ponownie. Moja teściowa jednak miała poczucie winy, chociaż ta kobieta bezczelnie wykorzystywała jej dobroć.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech