Dzieci
Moja córka nie chce dać wnuczce imienia po babci. Bardzo mi przykro, że wychowałam tak niewdzięczne dziecko.
Moja córka Iwona wkrótce urodzi córeczkę. Ale ona i jej mąż wciąż nie mogą zdecydować się na imię. Zaproponowałam, żeby wnuczka nosiła imię po swojej prababce, a mojej mamie. Miała na imię Adelajda.
Kiedy Iwonka była mała, jej babcia uratowała ją przed śmiercią. Kiedyś moja córka była z koleżankami nad jeziorem i tak niefortunnie wpadła do wody, że zaczęła się topić.
Dobrze, że dom mojej mamy znajdował się niedaleko jeziora. Mama właśnie pracowała w ogrodzie, kiedy usłyszała dziecięce wołanie o pomoc. Jak się okazało, Iwonka i jej koleżanka obie zaczęły tonąć. Mama błyskawicznie zareagowała, wyciągnęła Iwonę i jej przyjaciółkę z wody. Nawet nie chcę myśleć, co by się stało, gdyby mojej mamy nie było wtedy w pobliżu.
Od tamtej pory zaczęliśmy nazywać moją mamę Aniołem Stróżem naszej Iwonki. Córka zawsze pamiętała o dniu, w którym babcia ją uratowała. Nawet gdy dorosła, w rocznicę tego zdarzenia albo szła, albo dzwoniła do babci i dziękowała jej za ocalenie życia.
Niedawno moja mama zmarła i prawie w tym samym czasie Iwona dowiedziała się, że jest w ciąży. Pomyślałam wtedy, że to na pewno znak i że jeżeli urodzi się dziewczynka, to musi nosić imię po prababci.
Tylko, że moja córka mówi teraz, że Adelajda to zbyt staroświeckie imię i martwi się, że dzieci będą się śmiały z jej córki. Zięć też jest przeciwny temu imieniu.
– Mamo, zawsze będę pamiętała babcię, ale dlaczego mam dawać córce imię po niej? Czy myślisz, że dzięki temu będę pamiętała ją lepiej? Widzisz, to imię naprawdę jest dziwne i mi się nie podoba, bez względu na to, jak bardzo kochałam babcię, – mówi Iwona.
– Nie, córeczko, w ten sposób uczciłabyś pamięć swojej babci, – odpowiedziałam wtedy.
– Czy nie ma innych sposobów, żeby uczcić jej pamięć? – Iwona odpowiedziała pytaniem na pytanie.
A mnie jest bardzo przykro, że moja córka nie rozumie, czym jest pamięć o przodkach i wdzięczność za uratowane życie.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech
1 Comment