Connect with us

Rodzina

Mój teść powiedział mężowi, że nasze dziecko nie jest jego.

Poznałam męża kilka lat temu — razem odpoczywaliśmy nad morzem. Wydawało mi się wtedy, że to tylko romans wakacyjny, ale nasza sympatia zaczęła się coraz bardziej rozwijać, a następnie przerodziła się w wielką miłość.

Zaraz po wypoczynku nad morzem postanowiliśmy zamieszkać razem. To była bardzo spontaniczna decyzja, jednak oboje wiedzieliśmy, czego chcemy. Miesiąc później mężczyzna oświadczył mi się i niedługo potem wzięliśmy ślub. Choć może się to wydawać dziwne, to jednak na weselu poznałam rodziców męża. Teściowa wydawała mi się bardzo miłą kobietą, ale z teściem było zupełnie inaczej. Już na weselu zdałam sobie sprawę, że trudno będzie mi się z nim dogadać.

W ogóle nie chciał przyjść na wesele, bo uważał to za głupotę — krótko się znamy, a wszystko dzieje się tak szybko. Mężczyzna kilkakrotnie namawiał go, by ten uczestniczył w tak ważnej dla niego imprezie, więc teść w końcu się zgodził.

Prawie nie rozmawialiśmy się z rodzicami męża, nie dlatego, że byliśmy skłóceni, po prostu mieszkaliśmy w różnych miastach. Kiedy zaszłam w ciążę, teściowa zasugerowała, że powinniśmy przeprowadzić się z mężem do nich — będzie mi łatwiej, a teściowa będzie spokojniejsza, ponieważ mój mąż coraz częściej zaczął wyjeżdżać w podróże służbowe za granicę.

Zgodziłam się, ale szybko pożałowałam swojej decyzji. Stały nadzór ze strony teściów zaczął mnie nudzić. Teraz rozumiem, dlaczego ukochany tak szybko się od nich wyprowadził. Kiedy przypadł termin porodu, niestety nie było mojego męża — jego lot został odwołany, nie mógł być obecny przy narodzinach syna. Syn urodził się zdrowy, ale pierwsze słowa, które wypowiedział mój teść, bardzo mnie zszokowały – „to dziecko wcale nie jest podobne do mojego syna!”.

Po pierwsze, jak noworodek może być podobny do kogokolwiek? A po drugie, skąd takie absurdalne podejrzenia?!

Od tego czasu zaczęło się prawdziwe piekło – teść zapewnił mojego męża, że dziecko wcale nie jest jego.

Nie mogłam już dłużej znieść takiego upokorzenia i wyprowadziłam się do rodziców męża, nie mogę żyć z teściem pod jednym dachem!

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending