Historie
Mój syn urodził się z bardzo piękną i wyjątkową cechą

Zaszłam w ciążę w wieku 20 lat. Dosyć wcześnie, więc wszyscy dookoła patrzyli na mnie z podejrzliwością. Jednak to było dziecko mojego ukochanego mężczyzny, którego poślubiłam niedługo wcześniej, więc nie martwiłam się potępieniem ze strony przyjaciół i krewnych. Ciąża przebiegała dobrze, bez żadnych komplikacji. Urodziłam dokładnie w terminie, zgodnie z przewidywaniami. Czułam się dobrze i byłam bardzo szczęśliwa.
Kiedy lekarze zobaczyli mojego syna, byli bardzo zaskoczeni, bo miał na rączce niewielkie znamię w kształcie serca. Wszyscy powiedzieli, że nigdy dotąd czegoś takiego nie widzieli – tak wyraźnego kształtu bezpośrednio na dłoni. Niektóre pielęgniarki przychodziły do mojej sali jeszcze przez dwa dni, żeby zobaczyć ten cud u mojego synka. Mój mąż podkreślał, że to oznaka naszej silnej miłości, a dziecko to jego najlepsze dzieło. Serce na dłoni potwierdzało te słowa.
Ale wiecie co, przynajmniej mogłam być pewna, że nikt nie podmienił mi dziecka w szpitalu i że na pewno przywiozłam do domu własnego syna. Potem zrobiłam zdjęcie małej rączki i umieściłam je na swoim profilu w mediach społecznościowych. Zdjęcie rozeszło się po całym Internecie – wszystkich zainteresowała taka wyjątkowa cecha. Mój Jaś dopiero się urodził, a już stał się sławny na całym świecie.
Powiedzcie, czy wasze dzieci też mają coś, czym chcielibyście się podzielić? Ciekawe, ile jeszcze wyjątkowych niespodzianek może nam sprawić matka natura.

-
Historie2 lata ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina2 lata ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina2 lata ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie2 lata ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki