Connect with us

Życie

Mój mąż jest zmęczony po pracy, więc muszę zająć się wszystkimi pracami domowymi.

Mój mąż ciężko pracuje. Codziennie budzi się o ósmej rano i pędzi do pracy, do biura. Za każdym razem, gdy wraca do domu, rozciąga się, siedząc w kanapie. Wydaje przy tym odgłosy pokonanej bestii, ma to miejsce około godziny siódmej wieczorem.

Mąż ma naprawdę ciężką pracę: dokumenty, raporty, spotkania i jeszcze raz spotkania. Od jego podpisu zależy czy w telewizji będzie informacja o nowym detergencie do okien lub nowoczesnym, nowym odkurzaczu z funkcją mycia podłogi. Od decyzji mojego męża zależy los kilkudziesięciu osób: czy klient otrzyma odpowiedź od firmy o uzgodnieniu kolejnego projektu, czy nie.

Ciągłe rozmowy z ludźmi, korespondencja, przełożeni, którzy wymagają codziennego rezultatu-to nie jest kawa do podania. Moja praca nie jest trudna: odbieram telefony, wykonuję ksero i skanowanie dokumentów, nagrywam spotkania biznesowe mojego szefa i gotuję kawę. Chociaż jak gotuję? Robi to za mnie ekspres do kawy. Ja stoję tylko obok i czekam na sygnał.

Ze mną w pokoju siedzą jeszcze dwie takie same pracownice. Przez cały czas pracy nieustannie dyskutujemy o dzisiejszym stroju naszego szefa, a zwłaszcza jego żony, która nie ma gustu. Czasami rozmowa dotyczy manicure, makijażu lub przepisu na omlet.

Dlatego, kiedy wracam do domu – świecę z dobrze spędzonego dnia i z przyjemnością zaczynam gotować obiad mężowi. Rano też budzę się dwie godziny wcześniej, wcale nie jest mi trudno – trzeba zrobić obfite śniadanie, aby mój ukochany miał siłę na cały dzień.

Prać, wieszać, zbierać śmieci w domu i wyrzucać. Zbierz naczynia zewsząd, umyj. Następnie odkurz, umyj podłogę. Umyj też okna. Lodówka musi być utrzymywana w czystości i regularnie napełniana-robiłam wszystko z przyjemnością, bo wcale się nie męczyłam.

Myślę, że muszę znaleźć inną pracę – nie leniuchować ciągle, ale przynosić pieniądze rodzinie. Jeśli wkrótce będziemy mieli potomstwo, to kto będzie się martwić o dobro dziecka? Nie jestem mężczyzną, nie mam czasu ani energii na kolejne kłopoty w życiu.

Mam przyjaciółkę, która pracuje na dwóch stanowiskach i wychowuje dziecko, a co najważniejsze – w domu jest zawsze czysto, schludnie i obiad jest ugotowany. Jej mąż zajmuje się ważnymi sprawami, jest prawnikiem, a konkretniej notariuszem. Bezpośrednio decyduje o losach ludzi, którzy zatrzymają mieszkanie po rozwodzie lub którzy otrzymają spadek. Taka praca to duża odpowiedzialność.

Muszę być tak dobra we wszystkim, jak moja przyjaciółka.

Ciekawostki11 godzin ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina1 dzień ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci2 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina1 dzień ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki11 godzin ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci2 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending