Connect with us

Życie

Między sąsiadem, a mną wybuchła wojna – mój wnuk hałasował, a on wiercił w ścianach od piątej rano.

Istnieje wiele dziwnych opowieści o relacjach z sąsiadami. Mogę też opowiedzieć nietypową historię.

Mieszkam w wieżowcu od trzydziestu pięciu lat. Mąż, pracując w wojsku, otrzymał mieszkanie służbowe. Wtedy mieliśmy dużo szczęścia, że dostaliśmy to mieszkanie.

W tak dużym skupisku ludzi nietrudno o konflikty. Z moimi sąsiadami zawsze były problemy. Przez tyle lat przewinęło się wiele rodzin i dziwnych sytuacji, ale Staszek zawsze będzie na pierwszym miejscu!

Staszek jest młodym, trzydziestoletnim mężczyzną. Niedawno przeniósł się i mieszka obok nas. Ma zamiłowanie do naprawiania czegoś. Początkowo uważałam go za człowieka przedsiębiorczego i zaradnego, ale zmieniłam zdanie słysząc ciągłe odgłosy stukania i wiercenia. Ciągły hałas dobiegający z jego mieszkania zaczął mnie irytować. Z racji wieku potrzebuję spokoju i odpoczynku w ciszy, lecz z winy sąsiada nie mogę sobie na to pozwolić.

Kilka razy zwracałam uwagę sąsiadowi, ale nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Inni sąsiedzi również narzekali na hałas, aż doszło do poważnej kłótni.

Opiekuję się moim wnuczkiem, trzyletnim Adasiem. Synowa, po urlopie wróciła do pracy, mały nie chodzi jeszcze do przedszkola, więc zgodziłam się opiekować chłopcem, gdyż mam dużo czasu będąc na emeryturze.

Adaś jest chłopcem hałaśliwym i nie do końca posłusznym. Myślę, że odziedziczył charakter po moim synu, który w dzieciństwie też był trudny do utemperowania.

Chłopiec często budził się w nocy głośno płacząc, przez co ja również zarywałam taką noc. Gdy nad ranem dziecko zasypiało, budził go odgłos wiertarki włączanej przez sąsiada. Wnuczek budził się poirytowany hałasem urządzenia, który przeszkadzało w odpoczynku.

Gdy moja cierpliwość się skończyła, postanowiłem przeprowadzić rozmowę z młodym sąsiadem, który odpowiedział mi, że płacz mojego wnuka nie pozwala mu spać w nocy.

Więc żyjemy tak dalej. Wnuk krzyczy, a sąsiad wierci w ścianach!

Ciekawostki3 dni ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina4 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci4 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki7 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki7 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina4 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki3 dni ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci4 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending