Rodzina
Mąż wyszedł z domu, bo powiedziałam, że mamy za mało miejsca
Mam na imię Anita i chcę się z wami podzielić moją historią. Mieszkam z mężem i dwiema córkami w wieku przedszkolnym w kawalerce, wszyscy tłoczymy się w jednym małym pokoju.
Oczywiście, nie planujemy tak żyć przez cały czas i chcemy kupić większe mieszkanie, we czworo jest nam zdecydowanie za ciasno. Chociaż tyle dobrego, że to mieszkanko mamy na własność. Kupiłam je jeszcze przed ślubem. Kiedy babcia zmarła, odziedziczyłam po niej dom na wsi. Był w bardzo dobrym stanie, więc postanowiłam go sprzedać, dołożyć trochę pieniędzy i kupić kawalerkę.
Mój mąż też pochodzi ze wsi i nie miał gdzie mieszkać w mieście. Wprowadził się więc do mnie. Igor obiecał mi, że niedługo coś wymyśli, żeby poprawić nasze warunki życia, ale przez te 6 lat nic się nie zmieniło.
Aż tu pewnego wieczoru Igor mówi mi, że jego młodsza siostra Marysia jedzie na studia do miasta i chce z nami zamieszkać. Z jakiegoś powodu nie przyznano jej akademika. Ani ona, ani jej rodzice oczywiście nie mają pieniędzy na wynajęcie mieszkania czy nawet stancji. Ich rodzina jest dość biedna, dobrze chociaż, że Marysia dostała się na dzienne studia. Inaczej to i tak tylko w domu by siedziała.
Igor, człowiek o złotym sercu, sam, bez mojej zgody, zaproponował Marysi, żeby zamieszkała u nas. A mnie postawił przed faktem. No cóż, oczywiście, że mi się to nie podobało i strasznie się pokłóciliśmy.
Nie miałam i nie mam nic do jego siostry, ale gdzie ona się do nas wprowadzi? Sami ledwo się mieścimy, wszyscy śpimy w jednym łóżku. Nie będzie gdzie jej nawet położyć, chyba tylko na dmuchanym materacu na podłodze pośrodku pokoju, ale którędy wtedy będziemy chodzić?
Igor bardzo się na mnie obraził i wyszedł z domu. Przed wyjściem jeszcze mnie obraził – powiedział, że jestem chciwa, zła i skąpa, że ciągle mu wytykam, że to nie jest jego mieszkanie i że jest w nim tylko gościem. I że ma już tego dosyć.
Bardzo przykro było mi to słyszeć, zwłaszcza że to nieprawda. A jak teraz będzie, nie mam pojęcia. Wszystko wali się na moich oczach, a ja nic nie mogę zrobić. Podpowiecie mi, jak powinnam postąpić?
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech