Dzieci
Mamo, tato, dlaczego tak hałasujecie w nocy?!
Niedziela, spokojny rodzinny wieczór. Mąż, żona i syn siedzą i oglądają razem bajkę. Spokój i harmonia. Chłopczyk patrzy na zegar, kręci głową, szybko bierze pilota i wyłącza telewizor.
– Mamo, tato, musimy poprawnie porozmawiać.
– Synku, pewnie chciałeś porozmawiać poważnie, prawda? – mówi mama.
– Tak, tak, poważnie.
– W takim razie, co cię martwi? – pyta tata.
– Jest prawie dziesiąta wieczorem, niedługo położycie mnie spać, ale wiem, że sami nie zaśniecie!
– Kochanie, skąd taki pomysł? Tata i ja też idziemy spać o dziesiątej, bo tak trzeba, – odpowiada mama.
— Nie, wcale nie. Sami nie śpicie i mi też nie dajecie! Dlaczego zawsze robicie tyle hałasu? Tato, dlaczego mama krzyczy na ciebie tak, jak mój kolega z przedszkola, „Tak, tak, tak”, jak wygrywa w grze na telefonie?
Rodzicom aż pociemniało w oczach od takiego pytania i byli pewni, że z boku widać, jak jeżą im się włosy. Takie pytanie od dziecka…
– Synku, masz rację, wybacz nam. Mama i ja nie będziemy już bez ciebie grać w gry na telefonie. Widzisz, dorośli też czasami zachowują się jak dzieci.
– No nie wiem. Powiedziałem o waszym zachowaniu starszej siostrze kolegi, jak odbierała go z przedszkola. Powiedziała, że robicie mi braciszka. Czy to prawda?
To już był nokaut.
– Nie, no coś ty, nie wiesz, że to bociany przynoszą dzieci albo znajduje się je w kapuście? A my nie jesteśmy bocianami, synu, jesteśmy ludźmi, – z trudem odpowiada mama.
– No to nie grajcie już beze mnie w gry, bo się obrażę. Dobranoc!
Rodzice przez pół nocy siedzieli w szoku… Tak bardzo im było niezręcznie. Ale równocześnie trochę zabawnie.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech