Historie
Mama powinna być zła na moją Kasię, a ona się za nią modli, bo, wyobraźcie sobie, urodziła jej wnuki.
Moja żona nie przepada za moją mamą, a ja nie rozumiem dlaczego. Przez całe 15 lat naszego małżeństwa mieszkamy osobno i widujemy się rzadko, ale moja matka i tak jest dla Kasi wrogiem numer jeden.
Jak tylko pojawia się kwestia tego, że moja mama potrzebuje pomocy albo po prostu o niej rozmawiamy, moja żona od razu się unosi i to się zawsze kończy kłótnią między nami. Pod tym względem jest jakaś niewychowana, ale co zrobić, kiedyś wybrałem ją na swoją żonę i matkę moich dzieci. I tutaj akurat Kasia nie zawiodła, urodziła mi trzech pięknych synów.
Moja mama nie ma trudnego charakteru ani nie zachowuje się niewłaściwie. Naprawdę jestem z niej dumny. Mama zawsze rozumie wszystko bez słów i wyczuwa nastrój mojej żony. Nigdy się z nią nie kłóci i zawsze przemilczy, nawet gdy to Kasia sprawi jej jakąś przykrość.
Myślałem, że to kwestia wychowania, ale mama powiedziała mi co innego. Kiedyś rozmawialiśmy o jej relacjach z jedyną synową, czyli moją żoną, i mama powiedziała, że bardzo dobrze ją rozumie, bo kiedyś sama była na jej miejscu. Dlatego nigdy się nie obraża, a nawet jej współczuje. Mówi, że dzielenie się mężem z teściową nie jest łatwe.
A przy tym moja mama bardzo lubi moją żonę i zawsze mówi o niej tylko dobrze. Ja nie mogę się temu nadziwić. To jest wręcz niepojęte – mama powinna być zła na Kasię, a ona jeszcze się za nią modli, bo, wyobraźcie sobie, urodziła jej wnuki. Wszystko dobrego wszystkim!
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.