Connect with us

Historie

Mała nie jest moja, tak mówi pani Ania

Ostatnio moja przyjaciółka mi się wyżaliła. Rzadko widywałyśmy się po tym, jak urodziła. Aż tu nagle zapłakana do mnie zadzwoniła. Powiedziała, że ​odchodzi od męża. Byłam zaskoczona, bo zawsze wszystko było u nich w porządku, mówiła, że ​​jest bardzo szczęśliwa. Mężczyzna nie był zbyt bogaty, ale bardzo miły, spokojny. Po roku się pobrali i niedługo urodziło im się dziecko. Teraz ich córka ma 3 lata. Zaprosiłam przyjaciółkę do kawiarni, a ona od razu się zgodziła. Najwyraźniej chciała opowiedzieć o wszystkim, co ją trapiło.

Kiedy urodziła, był sobotni wieczór. Już we wtorek, o ile dobrze pamiętam, wszyscy czekali przed szpitalem na młodą mamę z córeczką. Miała mieć na imię Oleńka. Adrian był bardzo szczęśliwy, wprost promieniał. Ja też poszłam pogratulować przyjaciółce. Przyszła również jej matka. Była już starsza, mieszkała daleko, ale nie mogła się powstrzymać, żeby nie przywitać wnuczki. Natomiast jego rodzice zmarli dawno temu.

Natalia wbiegła do kawiarni cała we łzach. Była pełna emocji. Zaczęła opowiadać.

– Wyobrażasz sobie? Wszystko przez sąsiadkę. Nie ma nic do roboty. Chociaż Adrian też jest nie lepszy. Żeby takie bzdury wygadywać. Siedzimy pewnego wieczoru z Oleńką w domu i czekamy aż przyjdzie z pracy. Przyszedł. Nawet nie spojrzał na dziecko. Za to od razu powiedział, że chce zrobić test DNA. Byłem zszokowana. Na początku nawet nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Oczywiście bardzo się wtedy pokłóciliśmy. Potem okazało się, że to sąsiadka, pani Ania, powiedziała mu, że Oleńka w ogóle nie jest do niego podobna. A ponieważ byłam już w ciąży, kiedy braliśmy ślub, to dziecko na pewno nie jest jego. Bardzo mnie to uraziło, ale zrobiłam test DNA. Dzisiaj przyszedł pozytywny wynik. Rzuciłam mu go w twarz i wyszłam razem z dzieckiem. Miałam trochę oszczędności, więc wynajęłam mieszkanie. Na pewno do niego teraz nie wrócę.

Oczywiście starałam się ją uspokoić, ale nie chciałam wtrącać się w tak ważne decyzje. Natalia lepiej wie, co zrobić ze swoim życiem.

W ten sposób często rozpadają się rodziny. Z powodu braku zaufania. 

I jak można oceniać po wyglądzie dziecka, czy jest twoje, czy nie? I dlaczego obcy wtykają swoje nosy w czyjeś rodzinne sprawy? Zastanawiam się, czy ta sąsiadka będzie miała wyrzuty sumienia? Ludzie żyli szczęśliwie, dziecko miało pełną rodzinę. I ta rodzina rozpadła się po jednym jej stwierdzeniu. To takie proste.

Rodzina3 dni ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie3 dni ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci3 dni ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina3 dni ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie3 dni ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki3 dni ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina3 dni ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki3 dni ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie3 dni ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje3 dni ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending