Connect with us

Rodzina

Krewni mojego męża zazdroszczą nam, że dobrze nam się powodzi.

Urodziłam się w dość zamożnej rodzinie. Nie mogę powiedzieć, że mogliśmy sobie pozwolić na wszystko, ale na pewno na o wiele więcej niż ludzie o średnich dochodach. Jednak mój ojciec uważał, że nie może nas „psuć” tym, że stać nas na wiele rzeczy, więc postanowił ograniczać środki na nasze marzenia, plany.

Oczywiście otrzymałam dużo fajnych możliwości. Byłam we wszystkich krajach Europy, odpoczywałam nad morzem dwa lub trzy razy w roku. Nie miałam najnowszego modelu iPhone 'a, a ubrania i torebki nie były markowe, ale za to miałam możliwość wyboru dowolnej uczelni i wynajęcia małego mieszkania. Podczas studiów pracowałam jako nauczycielka języka angielskiego, aby zarobić dodatkowe środki na utrzymanie. Otrzymywałam od rodziców tylko małe kieszonkowe. W ten sposób ojciec chciał wychować mnie na samodzielną i zaradną osobę.

Przed pójściem na studia, poznałam fajnego faceta, starszego ode mnie o 4 lata. Mieszkał za miastem, jego rodzice nie byli zamożni, więc sam na wszystko zapracował. Zamieszkaliśmy razem w moim jednopokojowym mieszkaniu, opłacaliśmy je wspólnie, po połowie.

W związku z tym, że rodzice Rafała nie byli w stanie pomagać mu finansowo, Rafał znalazł dobrze płatną pracę. Dzięki temu mogliśmy oboje pokrywać nasze wydatki. Mój ojciec od razu polubił Rafała, szybko przyjął go do rodziny. Podziwiał go za pracowitość i zaradność.

Z czasem oboje zaczęliśmy dobrze zarabiać. Mogliśmy kupić własne mieszkanie, potem samochód. Starałam się często podróżować, pokazywałam Rafałowi miejsca, do których jeździłam z rodzicami jako dziecko.

Moi rodzice byli szczęśliwi, że poślubiłam takiego fajnego faceta i że udaje nam się żyć w miłości i dobrobycie. Niestety rodzice Rafała mieli odmienne zdanie. Nasz dobrobyt ich wcale nie cieszył. Czasami wydaje mi się, że nam zazdroszczą. Moja teściowa zawsze znajduje powód, by wypytać nas o pieniądze: ile zarobiliśmy i ile wydaliśmy na zakupy czy wycieczki. Nawiasem mówiąc, Rafał co miesiąc przekazuje matce znaczną kwotę jako pomoc finansową, jako jedyny syn.

Niedawno zdecydowaliśmy się sprzedać nasze małe mieszkanie, dołożyć trochę i kupić duże i przestronne mieszkanie, aby w przyszłości było miejsce dla naszych dzieci. Teściowa natychmiast dała o sobie znać. Zaczęła domagać się, by nasze mieszkanie podarować jej. Cóż, mamy pieniądze, więc nie byłby to problem, aby kupić nowe mieszkanie nie sprzedając starego. Ale nie podoba mi się to.

Ciężko pracujemy, aby mieć coś własnego. Teściowa nie jest biedna, więc po co próbuje od nas wyciągać pieniądze? Mam nadzieję, że teściowa nie obrazi się nas, jak jej odmówimy.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending