Dzieci
Kłamstwa mojego syna.
Mój mąż i ja mamy dwoje dzieci: starszego syna Roberta i młodszą córkę Dorotę. Ich różnica wieku wynosi około sześciu lat, ale mimo to, dobrze się ze sobą dogadują. Wszystko w domu było w porządku, do momentu aż mój syn Robert rozczarował mnie swoim zachowaniem.
Kiedy Robert był w ostatniej klasie liceum, postanowiliśmy zatrudnić nauczyciela, aby pomógł mojemu synowi lepiej przygotować się do matury. Egzaminy końcowe są bardzo ważne dla absolwentów liceum, ponieważ pozwalają im pójść na dobre studia.
Robert chodził na korepetycje przez długi czas. Przynajmniej tak mi się wydawało. Okazało się, że wziął ode mnie pieniądze na korepetytorkę, ale przestał jej płacić, nie pojawiał się na lekcjach i nie przygotował się do egzaminów. Kwota wcale nie była mała, ponieważ dobry nauczyciel ceni się bardzo wysoko.
Po około pół roku spotkałam nauczycielkę Roberta na mieście. Kiedy zapytałam ją jak radzi sobie Robert, kobieta powiedziała mi, że mój syn od dawna nie przychodzi na korepetycje. Zdziwiłam się i rozgniewałam. Nie miałam pojęcia, gdzie Robert wydał wszystkie pieniądze.
Dawałam mu kieszonkowe na jego własne potrzeby, ale widocznie było to za mało. Nie rozumiałam, dlaczego nie poprosił mnie o dodatkowe pieniądze i postanowił mnie okłamywać.
Próbowałam rozmawiać z synem, ale on kłamał i powiedział, że właśnie znalazł innego nauczyciela, który jest lepszy niż jego dotychczasowa korepetytorka.
– To dlaczego mi nie powiedziałeś? Poznaj mnie z tym nauczycielem, chcę dowiedzieć się, jak ci idzie. – odpowiedziałam.
Powiedział: „Po co? Wszystko jest w porządku, nie martw się”, a następnie zaczął zmieniać temat.
Zdałam sobie sprawę, że mój syn mnie okłamuje i prawdopodobnie będzie kłamał dalej. Jak się później dowiedziałam, wcale nie znalazł sobie nowego nauczyciela. Do tej pory nie wiem, gdzie Robert wydał tamte pieniądze.
Postanowiłam przestać dawać mu pieniądze. Mój syn jednak wciąż o nie prosił, wymyślając nowe wydatki i okłamując mnie. Mówił, że musi uregulować opłaty w szkole, zapłacić za szkolenia i inne podobne rzeczy.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech