Connect with us

Życie

Kiedy Wanda podeszła z talerzami w dłoniach i zobaczyła, że ​dzieci jedzą coś bez jej pozwolenia, wzięła i wytrąciła im jabłka z rąk.

Mieszkam w małej wiosce i wszyscy tutaj wszystko o wszystkich wiemy. Więc chcę wam opowiedzieć historię o jednej z moich sąsiadek, pani Wandzie.

Mieszka bez męża, ma prawie 60 lat. I jest przy tym bardzo uroczą i dobrą kobietą, ale tylko dla innych, nie dla swoich. Na początku nie mogłam uwierzyć, że ta kobieta traktuje ludzi w tak różny sposób, ale potem wiele razy się o tym przekonałam. Sama słyszałam, jak krzyczała na swoje wnuki i je obrażała.

A już do sąsiadów i znajomych to zupełnie inny człowiek. Zawsze przyjazna, grzecznie uśmiechnięta, w dobrym humorze. Jak spotkasz ją w sklepie, to ostentacyjnie kupuje cukierki i mówi tak, żeby wszyscy usłyszeli, że to dla jej ukochanych wnuków. Wszystkim opowiada, jak to zawsze czeka na dzieci, jak za nimi tęskni. A kocha je po prostu bezgranicznie.

Ale ja wiem, jaka jest prawda. Pani Wanda okropnie traktuje swoje wnuki, dlatego jak u niej są, to cały czas płaczą. Nasze domy stoją tuż obok siebie, więc wszystko doskonale widzę i słyszę.

Pewnego ranka zobaczyłam taką scenkę. Trójka dzieci siedziała przy stole na podwórku, pewnie czekały na śniadanie. Kiedy ich babcia poszła po coś do domu, maluchy zaczęły jeść jabłka, które stały w misce na stole. Kiedy Wanda podeszła z talerzami w dłoniach i zobaczyła, że ​​dzieci jedzą coś bez jej pozwolenia, wzięła i wytrąciła im te jabłka z rąk. Aż tak, że owoce uderzyły je w buzie.

Najmłodszy nie wytrzymał i się rozpłakał, a babcia nakrzyczała na niego, że ośmielił się jej nie posłuchać i że nie będzie chciał zjeść śniadania, bo się napchał jabłkami. Wzięła i uderzyła dziecko w pupę, po czym płakał przez kolejną godzinę i oczywiście nic nie zjadł. Pozostałe dzieci siedziały z pochylonymi głowami i jadły zupę, przełykając łzy, żeby babcia nie zauważyła, że płaczą. Bo też je zbije.

Takie sytuacje odbywały się u nich prawie każdego ranka. Na przykład, jak dzieci dokazywały, to babcia polewała je zimną wodą. Im się to nie podobało, krzyczały i prosiły babcię, żeby przestała, ale nic z tego. Jak już sobie coś wymyśli, to koniec.

Żal mi się zrobiło tych dzieciaków, więc pomyślałam, że porozmawiam z sąsiadką. Ale kiedy tylko spróbowałam, odpowiedziała mi ostro: „Nie wtrącaj się, Kaśka. Zajmij się swoimi dziećmi! Och, przepraszam, zapomniałam, że Bóg nie dał ci tego szczęścia. A ja wychowuję moich wnuków na porządnych ludzi, a nie na chuliganów. Wychowałam tak swoje dzieci i tak samo będę wychowywać wnuki!”

To wszystko, po rozmowie. Ale ile razy się wcześniej nie widziałyśmy, pani Wanda zawsze się do mnie pięknie uśmiechała. Mieszkam obok niej przez całe życie – że też wcześniej nie zauważyłam jej paskudnego charakteru.

Sąsiadka teraz się do mnie nie odzywa i dalej dręczy swoje wnuki. Jak tylko któryś coś zrobi, to najpierw bije tym, co jej w rękę wpadnie, a później wysyła do kąta. Biedne dzieci, które mają taką babcię. I nie rozumiem, dlaczego ich rodzice tego nie widzą. Dzieci na pewno się skarżą, bo straszne z nich gaduły. Jak tylko wyjdą na podwórko, to nawet obcym wszystko opowiadają.

A ich babcia przy ludziach i w domu jest zupełnie inna. Jak to możliwe?

Ciekawostki10 godzin ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina1 dzień ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci2 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina1 dzień ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki10 godzin ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci2 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending