Connect with us

Życie

Kiedy Ola skończyła siedem lat, jej mama jakoś szybko zachorowała i zmarła. Ola wiedziała, jak trudno jest bez matki, dlatego martwiła się jak dorosła. A do tego jeszcze tata. Po śmierci mamy stał się jakiś taki bez wyrazu. Nie płakał. Do pracy chodził. Kiedy babcia zapytała, czy może powinna się do nich z Olą wprowadzić, powiedział: „No to się wprowadzaj”.

Ola płakała w swoim pokoju, żeby tata nie widział. I wszystko robiła, jak trzeba. No, wiadomo, szkoła, dom. Gotować nauczyła się od babci, bo babcia była mamą mamy, a to oznacza, że ​jej mama też uczyła się od babci.

Kiedy Oleńka skończyła jedenaście lat, babcia powiedziała:

– Jędruś, kochany! Posłuchaj, zabiorę Oleńkę do siebie. A ty może pomyślisz o nowej rodzinie…

Ola i tata spojrzeli na babcię zdziwieni i ze łzami w oczach. A tata powiedział:

– Co ty mówisz, mamo? Moja córka nie ma matki, chcesz, żeby nie miała też ojca?

Ola nic nie powiedziała, ale była niesamowicie zaskoczona. Jaka nowa rodzina? Tata jest za stary! Ma już trzydzieści trzy lata. Według niej w tym wieku ludzie zaczynają już czekać na wnuki.

Babcia była wyrozumiała i dlatego niecały tydzień później wyjechała z powrotem do siebie, wcześniej wymuszając na nich obietnicę, że latem do niej przyjadą. I w razie czego mają od razu do niej walić, jak w dym.

No i Ola zaczęła mieszkać tylko z tatą. Wracała do domu ze szkoły, odrabiała pracę domową, a potem gotowała obiad na powrót taty. Zawsze po pracy był pysznie nakarmiony i szedł na kanapę odpocząć, a Ola myła naczynia.

Potem przychodziła do taty, siadała obok niego, a on obejmował ją i mówił: „No, opowiadaj”. Mieli taką zabawę. Ola opowiadała tacie o wszystkich lekcjach, jakie będzie miała następnego dnia.

Potem rozmawiali “o życiu” i szli do swoich pokoi poczytać przed snem. Gdyby ktoś zapytał Olę, czy dobrze im się żyje, nie od razu wiedziałaby, co odpowiedzieć. W każdym razie nigdy na żadną ze swoich próśb nie usłyszała od ojca słowa „za drogo”.

Po zebraniu rodziców w szkole tata zrelacjonował krótko:

– Dzisiaj czerwieniłem się dwa razy… albo:

– Dziś nawet się uśmiechnąłem… ale tylko trochę…

Kiedy Ola skończyła trzynaście lat, jakoś tak stopniowo i ostrożnie w domu zaczęła pojawiać się Ala.

Też stara, ale oczywiście młodsza od taty.

Chyba podczas jej trzeciej wizyty Ola, grzebiąc widelcem w puree, zapytała:

– Pani będzie moją nową mamą?

Tata i Ala przestali jeść. Tata powiedział:

– Tak, córeczko, Ala będzie teraz z nami mieszkać. I bardzo chciałbym, żebyście się zaprzyjaźniły.

Ola mówiła dalej:

– Pani do nas nie pasuje. Moja mama była piękna, a pani nie.

Tata groźnie spojrzał na Olę, a ona się zarumieniła. Wymamrotała: „Przepraszam”. Zwłaszcza, że ​​to nie była prawda: Ala była ładna.

Ale Oli jeszcze chciało się pomarudzić, więc kontynuowała:

– A jak mam na panią mówić? „Mama” czy „macocha”?

Ala już się do tego przyzwyczaiła, więc natychmiast odpowiedziała:

– A, jak ci będzie wygodniej. A ja ci wtedy odpowiem albo „córko”, albo „pasierbico”.

I znowu Ola się zawstydziła i przeprosiła.

Kiedy obiad się skończył, tata poszedł do pokoju na kanapę, a dziewczyny zaczęły sprzątać ze stołu, pierwsza odezwała się Ala:

– Wiesz, Ola, z całego serca rozumiem, że nikt nie zastąpi ci mamy. Ja wiem, jak to jest stracić kogoś bliskiego. Mój synek zmarł, kiedy miał roczek, a mój mąż nie mógł tego znieść i odszedł za nim. Ale czas mija, a życie trwa dalej. Twój tata i ja zakochaliśmy się w sobie, ale to nie znaczy, że musisz się nim ze mną dzielić. To zupełnie inne uczucie. Spróbujmy połączyć nasze trzy życia w jedno, nowe szczęście.

Potem podeszła, przytuliła Olę i powiedziała:

„Będę do ciebie mówiła – Oleńka”.

Olę coś zaszczypało w oczach, przycisnęła mocniej głowę do ramienia macochy i odpowiedziała:

– A ja do ciebie – Ala…

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Historie1 tydzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Ciekawostki1 tydzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Życie4 tygodnie ago

„Śpij kochana, sama przewinę maluchy i ukołyszę je do snu,” – często powtarza mi teściowa, kiedy budzę się w środku nocy

Relacje4 tygodnie ago

Teściowa, która nie jest przyzwyczajona do tego, żeby samodzielnie o wszystko się troszczyć, po rozwodzie ze wszystkich sił starała się, żeby jej dorosły już syn był zawsze blisko

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Trending