Dzieci
Kiedy miałam siedem lat, znalazła mnie mamusia, moja mama!!!

Tak długo czekałam na mamę… Czasami pytam ją, dlaczego tak długo do mnie szła, dlaczego tak długo szukała. Teraz bardzo ją kocham i dziękuję, że tak długo znosiła moje wybryki.
Teraz jesteśmy z mamą najlepszymi przyjaciółkami! Ale nie zawsze tak było, bo długo byłam sama, chociaż nie do końca. Było ze mną wiele innych dzieci, zawsze ktoś był obok, ale i tak czułam się bardzo samotna, chyba jak każde z nas… Wtedy mieszkałam w domu dziecka.
A kiedy mama przyszła, żeby się ze mną zapoznać, wcale mi się nie spodobała, nie chciałam z nią nigdzie jechać. Nie rozumiałam, na co jej jestem potrzebna, po co jej takie duże dziecko (miałam wtedy siedem lat), bo ludzie zawsze wolą dzidziusie.
Ale ona przychodziła do mnie przez bardzo długi czas, chyba przez kilka miesięcy, każdego dnia. Przynosiła mi ładne zabawki, nowe piękne ubrania. Pomagała w odrabianiu prac domowych, nauczyła mnie lepiej czytać. Zaczęło mi się wydawać, że ona naprawdę mnie lubi.
Pewnego dnia moja mama poprosiła, żebym pojechała do niej w gości.
To, co tam zobaczyłam, naprawdę mnie zaskoczyło, bo przygotowała dla mnie pokój!!! Chciałam tam już zostać na zawsze, tak dobrze tam się czułam.
Tego dnia mama zabrała mnie z domu dziecka. Ale ja i tak nie czułam do niej tego samego, co ona do mnie. Zawsze wydawało mi się, że jak tylko zrobię coś złego albo jej nie posłucham, to odda mnie z powrotem.
Jednak pewnego dnia, w moje urodziny, mama dała mi to, czego najbardziej pragnęłam – szklaną kulę z padającym śniegiem w środku. Przytuliłam ją i poczułam, że naprawdę ją kocham. Uwierzyłam, że nigdy mnie nie zostawi ani nigdzie nie odda.
Dziękuję ci, mamusiu, że już trzy lata jesteś moją mamą!

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech