Connect with us

Historie

Jak się wprowadziliśmy do własnego mieszkania

Mieszkamy z żoną we wspaniałym mieszkaniu w centrum miasta. Podziemny garaż, cała infrastruktura w okolicy. Wszystko jest po prostu super…

Ale jak dotarliśmy do tego punktu…

Postanowiliśmy uzbierać pieniądze na własne mieszkanie. Rodzice mojej żony postanowili nam pomóc, więc zaproponowali, żebyśmy zamieszkali z nimi i dzięki temu mogli więcej zaoszczędzić.

Wszystko szło świetnie, rodzice pomagali nam przy dziecku i rzeczywiście, odkładaliśmy spokojnie na własne mieszkanie. Kupiliśmy je dość szybko, dołożyli się moi rodzice i rodzice mojej żony. Tylko, że to był nowiutki blok, poza wysoką ceną, wymagał jeszcze dużego wkładu w wykończenie.

Mieszkaliśmy z rodzicami, a sami teraz zbieraliśmy pieniądze na urządzenie naszego mieszkania. Teściowa wyjechała za granicę i też odkładała, chociaż nigdy jej o to nie prosiliśmy.

Moi rodzice zaoferowali, że sfinansują nam wykończenie łazienki i cały biały montaż. Bardzo nam to pomogło.

Dzięki teściowej i za własne odłożone pieniądze wykończyliśmy resztę, pozostało tylko kupić meble. Na początku spaliśmy na dmuchanych materacach, to były wspaniałe czasy. Bawiliśmy się i spędzaliśmy dużo czasu razem z żoną i synem, to były cudowne chwile.

Jednak rodzice uznali, że praktycznie też mogą u nas mieszkać. W końcu zainwestowali tyle pieniędzy w to mieszkanie, dzięki nim je kupiliśmy. Nie brali pod uwagę tego, że my też pracowaliśmy od rana do wieczora i zainwestowaliśmy w nie również własne środki.

Czas mijał i w końcu kupiliśmy wszystkie meble. Rodzice zaczęli coraz częściej nas odwiedzać, a nawet przyprowadzać znajomych, żeby pochwalić się mieszkaniem, które kupili dla swoich dzieci. Bardzo kochamy naszych rodziców i jesteśmy im wdzięczni za wszystko, ale takie zachowanie nam się nie podoba. Zwróciliśmy rodzicom uwagę, a ich to bardzo uraziło i prawie przez miesiąc nas nie odwiedzali.

Teraz już wszyscy żyjemy szczęśliwie, co dwa tygodnie my odwiedzamy rodziców, a potem oni nas. I nikt nie sprowadza do nikogo dodatkowych niespodziewanych gości.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie10 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci10 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie10 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki10 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie10 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje10 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki10 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending