Jak moja znajoma odniosła sukces. Od sprzątaczki, do własnej marki kosmetycznej.

Kiedy miałem trzynaście lat, poznałem jedną dziewczynę, miała na imię Natalia. Była nowa w naszej klasie i początkowo bardzo nieśmiała. Później jednak dołączyła do naszego grona znajomych i ze wszystkimi się zaprzyjaźniła.

Natalia to bardzo przyjazna i otwarta dziewczyna. Uwielbia malować – zarówno na płótnie, jak i robić makijaże. Marzyła o tym, by zostać wizażystką, interesowała się tym tematem i kosmetykami. To doskonały przykład tego, jak powinno dążyć się do realizacji swoich marzeń.

W wieku szesnastu lat zajęła się pracą dodatkową jako sprzątaczka, w pobliskiej kawiarni. Natalia takim sposobem chciała zaoszczędzić na specjalny kurs, oraz otworzenie swojego biznesu.

Mieszkała tylko z ojcem. Jej mama zmarła, gdy Natalia miała 10 lat. Sama radziła sobie z domowymi obowiązkami, w weekendy pomagał jej ojciec. Natalia nigdy nie narzekała na to, że ma dużo pracy. Była wdzięczna za to, co ma.

Nie raz było jej trudno, ale radziła sobie ze wszystkim i pokonywała wszystkie trudności.

Dziewczyna studiowała później ekonomię, ukończyła też kursy makijażu. Wiele lat później zaczęła produkować swoje własne kosmetyki. Wszystko to dawało jej wiele radości, a także przynosiło spore zyski. Nie wstydzi się swojej przeszłości, świetnie pokazuje że do wszystkiego w życiu można dojść samemu. Dodatkowo, Natalia bardzo angażuje się w akcje charytatywne. Dla wszystkich stara się być uczynną i miłą osobą.

Przez swoją ogromną miłość do psów, Natalia postanowiła też otworzyć własne schronisko dla psów. Tata może być z niej bardzo dumny.