Ciekawostki
Jak media społecznościowe zmieniły życie emeryta
Z każdym dniem media społecznościowe stają się coraz bardziej popularne. To z nich ludzie dowiadują się o tym, co się dzieje na świecie, kontaktują się z krewnymi i znajomymi, którzy mieszkają setki lub tysiące kilometrów od nich.
Niedawno przyszedł do mnie dziadek ze swoim tabletem i poprosił, żebym założyła mu konto na jednej z najpopularniejszych platform i żebym nauczyła go, jak to działa. Oczywiście, zarejestrowałam go i pokazałam podstawowe funkcje, ale szczerze przyznam, że byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Mój dziadek nie potrafi nawet wysłać smsa ze swojego telefonu, a teraz będzie miał połączenie z całym światem…
Po kilku dniach pomyślałam, że sprawdzę, czy udało mu się chociaż wejść na własną stronę i byłam mile zaskoczona. Dziadek uzupełnił swój profil, udostępnił jakieś wpisy, znalazł dawnych przyjaciół, nawet kolegów z wojska, których nie widział od ponad czterdziestu lat. Stworzył grupę swoich kolegów ze szkoły, zaprosił i dodał tam wszystkich zainteresowanych. Teraz mu wszyscy dziękują i nie mogą się nacieszyć, że znalazł ich wszystkich i znowu mają ze sobą kontakt. Postanowili zorganizować w tym roku zjazd absolwentów i odwiedzić mury swojego liceum.
Ta historia po raz kolejny udowadnia, że jeżeli czegoś się bardzo chce, to można poruszyć góry. Nie ma ograniczeń: wszystkiego można się nauczyć. Najważniejsze, żeby nie stać w miejscu, tylko iść do przodu, a wiele rzeczy w życiu może się udać.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.