Connect with us

Historie

Fakt, że nie planuję poślubić jej córki, był dla pani Edyty ciosem. I to nie dlatego, że postanowiłem oszukać dziewczynę, po prostu nie mam z nią nic wspólnego.

Nasz ślub to tylko marzenie mojej sąsiadki, ale nie muszę przecież spełniać marzeń innych ludzi. Zwłaszcza, kiedy ktoś się tego ode mnie domaga.

Tak się złożyło, że w wieku 32 lat nie mam jeszcze żony – i wcale mi się do tego nie spieszy. To proste – nie jestem gotowy na poważny związek, chcę się jeszcze nacieszyć życiem. A ponieważ nigdy nie miałem problemu z nawiązywaniem znajomości z kobietami, jeszcze się zdążę ożenić. Poza tym jestem całkiem przystojny, dobrze zarabiam, mam własną firmę i już kupiłem nowe, duże mieszkanie. Ale na razie jeszcze mieszkam w mieszkaniu, które dostałem po babci.

Moją sąsiadką jest pani Edyta – emerytowana nauczycielka. Kobieta jest inteligentna, miła, bezkonfliktowa, ale ma jeden problem – koniecznie chce ułożyć życie osobiste swojej najstarszej córki Marty. Dziewczyna ma prawie 30 lat, nadal jest singielką i nieczęsto można ją zobaczyć w męskim towarzystwie. Marta jest bardzo skromna, spokojna i nieco zamknięta w sobie. Dziewczyna nie jest zła, ale zdecydowanie nie w moim guście.

Ale mojej sąsiadki to nie interesuje – wyznaczyła sobie cel i do niego za wszelką cenę dąży. A jej celem jest mój ślub z Martą. I tak naprawdę zupełnie nie obchodzi jej, co myślimy o tym ja czy jej córka. Kobieta często zaprasza mnie do siebie, prosi, żebym pomógł dokręcić kran albo spojrzał na telewizor, który się nie włącza, albo żebym wymienił żarówkę w łazience. Nie odmawiam pomocy – byłoby mi jakoś niezręcznie. Ale przy każdej takiej okazji pani Edyta robi mi kawę, częstuje ciastem i, co najważniejsze, wychwala swoją córkę. W takich chwilach Marta ze wstydu prawie zapada się pod ziemię – źle się czuje w takiej sytuacji, ale nic nie może powiedzieć. Pani Edyta jest dosyć despotyczną matką i nie znosi sprzeciwu.

Inne sprytne metody byłej nauczycielki to przysyłanie do mnie Marty z czymś do jedzenia. Córce jest wstyd, ale przynosi mi a to pierogi, a to kawałek ciasta, a to powidła domowej roboty. Zapraszam ją wtedy do środka, ale rozmowa nigdy nam się jakoś nie klei. Podczas jednego z takich spotkań nie mogłem się już powstrzymać i wyjaśniłem Marcie, że te zabiegi są bezcelowe – traktuję ją wyłącznie po przyjacielsku. Ale, jak się okazało, ona też nie ma wobec mnie żadnych planów. Przyznała, że ​​od około miesiąca spotyka się z pewnym kolegą, ale boi się przyznać do tego matce. Marta pracuje jako nauczycielka matematyki i właśnie w szkole poznała Pawła. Wiele ich łączy, ale na razie to jeszcze nie jest ten etap, żeby zapoznawać się  z rodzicami.

Muszę przyznać, że to mnie uspokoiło. Oboje odetchnęliśmy i mogliśmy już spokojnie porozmawiać. Obiecałem Marcie, że nie zdradzę jej sekretu matce. Ale teraz jestem o wiele spokojniejszy, bo wiem, że sztuczki sąsiadki nie mają żadnego znaczenia. Jej córka jest już szczęśliwa, a ja cieszę się jej szczęściem.

Ciekawostki3 dni ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina4 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci4 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki7 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki7 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina4 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki3 dni ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci4 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending