Connect with us

Ciekawostki

Facet wziął ze schroniska psa, który okazał się wyjątkowym dziwakiem

Młody mężczyzna postanowił wziąć zwierzaka ze schroniska. Bardzo spodobała mu się sunia pitbulteriera, która wabi się Lili. Chłopak natychmiast załatwił papiery i zabrał psa do domu.

W domu czekała na niego niespodzianka. I to nie jedna. Okazało się, że Lili miała bardzo oryginalny sposób siedzenia. Facet nawet przestraszył się, że pies może mieć problemy z łapami i wysłał to zdjęcie do weterynarza!

Lekarz tylko się roześmiał, powiedziawszy, że ten sposób siedzenia zdarza się u psów. A w dodatku Lili śpi też bardzo dziwnie: na plecach, a jej łapy są albo podniesione w górę, albo wyciągnięte wzdłuż ciała.

Właściciel psa mówi, że sunia ma wiele ludzkich nawyków i wydaje mu się, że Lili rozumie każde jego słowo. Taką reakcję nagrał, kiedy powiedział, że Lili to dziwny pies.

Ponadto kiedy na dworzu jest zimno, Lili stanowczo odmawia wyjścia bez czapki! Jej uszy koniecznie muszą być w ciepełku. Kto nauczył psa tych sztuczek?

Babcia chłopaka nawet zrobiła na drutach mnóstwo pięknych czapeczek, i teraz sama sunia wybiera, którą akurat założy.

Niedawno chłopak wziął Lili na wycieczkę kempingową. Na zdjęciu poniżej sunia bada moskitierę. Musiał dźwigać ze sobą pełny plecak psich konserw, ponieważ Lili nie tyka żadnego innego jedzenia.

Najbardziej właściciela psa zaskoczył moment, kiedy ta wybredna co do jedzenia laska z apetytem zżarła na łące krowi placek!

W domu długo szczotkował jej zęby i mył pyska. Później Lili przez prawie godzinę spoglądała na niego z wyrzutem..

Ale potem przyjaciele pogodzili się i dalej żyją szczęśliwie. Ot taka to ciekawa historia o psie ze schroniska.

Trending