Życie
Facet uratował niedźwiadka, ryzykując nie tylko wolność, ale i życie
Pewnego dnia fotograf Cory Hancock szedł przez las w Oregonie. Młody mężczyzna chciał porobić ładne zdjęcia. Ale tego dnia odkrył coś ważniejszego.
Najpierw usłyszał dziwne dźwięki dochodzące z krzaków. Cory zaczął się rozglądać i zobaczył misia, leżącego na ziemi. Fotograf wspomina, że maluch leżał bez oznak życia. Chłopak rozumiał, że matka niedźwiadka może być w pobliżu swojego dziecka. I takie spotkanie nie wróżyło Cory’emu nic dobrego.
Po dokładnym zbadaniu terenu Hancock nie zauważył żadnej żywej istoty wokół, więc pospieszył się z pomocą niedźwiadkowi. I zrobił to bardzo na czas, bowiem w tym momencie maluch przestał oddychać. Cory musiał robić zwierzakowi sztuczny oddech. Kiedy fotograf już był pewny, że niedźwiadek oddycha, szybko udał się z nim do samochodu.
Cory zawiózł umierającego malucha do weterynarza. Na szczęście zwierzę zostało uratowane. A wszystko dzięki Hancockowi. Jednak zamiast pochwały chłopak mało nie dostał kary więzienia i poważnego mandatu.
Sęk w tym, że zgodnie z prawem stanowym zabronione jest zabieranie niedźwiedzi z dzikiej przyrody. W Oregonie młode są często „ratowane” ale i oddzielane w ten sposób od matek i pozbawiane domu. W przypadku fotografa surowa amerykańska Temida była łaskawa. Młody mężczyzna został uniewinniony.
Niedźwiadek po wizycie u weterynarza został umieszczony w specjalnym ośrodku dla zwierząt z dzikiej przyrody. Tam maluch pozostanie do momentu, kiedy będzie mógł sam o siebie zadbać. Gdy to się stanie, zostanie uwolniony do swojego naturalnego środowiska.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech