Connect with us

Rodzina

Dziwne zachowanie córki.

Moja żona i ja wychowujemy córkę. Ula jest mądra, a także piękna. Anita i ja zawsze staraliśmy się dać córce najlepsze życie. Kiedy chciała mieć nowy telefon, dostała. Chciała najnowszego laptopa, nową sukienkę i buty. Dlaczego miałem nie kupić? Zawsze pozwalaliśmy córce na wiele. Nie wiem, czy to dlatego, że mamy ją jedyną, czy dlatego, że moja żona i ja wychowaliśmy się w domu dziecka i nie mieliśmy takiej opieki od rodziców. Ula zawsze była wdzięczna za naszą miłość i prezenty, ale jak wszystkie dzieci, była trochę niegrzeczna i uwielbiała wracać do domu późno.

Ula kończyła ósmą klasę. To był koniec roku szkolnego i było organizowanych wiele wycieczek z okazji zakończenia roku szkolnego. Ula przyszła do nas, prosząc, abyśmy puścili ją na obóz, zaproponowano jej wyjazd z klasą na kilka dni w góry. Mówiła, że jest tam wiele pięknych miejsc, przyroda, będą chodzić po górach i pływać jeziorze. Anita i ja zastanawialiśmy się nad tym pytaniem przez długi czas, nie mogliśmy się zdecydować, czy pozwolić córce jechać, ponieważ po raz pierwszy jechałaby gdzieś bez nas. Baliśmy się, ale Ula nadal prosiła, więc pozwoliliśmy pojechać. Niech odpoczywa, ale ostrzegłem córkę, aby odpoczywała mądrze.

Ula wyjechała tydzień później. Anita i ja byliśmy bardzo smutni, nie mogliśmy uwierzyć, że nasza córka dorastała tak szybko i może już jechać, gdzie chce, bez rodziców. Każdego dnia Ula dzwoniła lub pisała zarówno do mnie, jak i do mojej żony, mówiła nam, jakie piękne miejsca odwiedzili, jaki był dzisiaj pyszny obiad, jakie dziewczyny mieszkają z nią w pokoju i jakie nawiązała z nimi relacje. Naszej Uli na ogół bardzo trudno jest znaleźć wspólny język z innymi ludźmi, dlatego tak trudno jest jej przyzwyczaić się do nowych ludzi. Kiedyś Ula napisała wiadomość do żony: – mamo, kocham cię, jesteś najlepszą mamą na świecie, mam szczęście, że cię mam, tęsknię.

Anita pokazała mi wiadomość wysłaną przez Ulę. Byliśmy bardzo zaskoczeni, ponieważ moja córka rzadko mówiła nam takie słowa. Nadszedł dzień, kiedy Ula wróciła z wakacji. Długo, aż do późnego wieczora, opowiadała nam o wakacjach, a potem dziwnie nas przytuliła i powiedziała, że jesteśmy najlepszymi rodzicami. Zapytaliśmy córkę, dlaczego, a ona powiedziała:

– Spójrz na te wiadomości, to pisała Ola, moja koleżanka, do swojej mamy. W treści wiadomości było napisane o tym, jak mama krytykuje Olę, nakazuje i grozi, że następnym razem nigdzie jej nie puści. Ula zdała sobie sprawę, że ma szczęście z nami. „Jesteście moimi najlepszymi rodzicami” -powiedziała Ula.

Trending