Rodzina
Dzisiaj razem z ojcem jedziemy do jego rodzinnej wioski. Przez ostatni rok był chory, a teraz wraca do miejsca, w którym rozpoczął swoją podróż życia. Tata jest mi bardzo wdzięczny, a ja dziękuję losowi, że mogę spełnić jego życzenie.
Bardzo dobrze, że dziś jest tak pogodny i słoneczny dzień. Zabieram mojego starego ojca do jego małej ojczyzny. Do wioski, w której dorastał, gdzie spędził dzieciństwo, gdzie mieszkali jego rodzice i prawie wszyscy krewni.
Przez ostatni rok tata był bardzo chory, a kiedy jego zdrowie nieco się poprawiło, chciał wybrać się do swojej rodzinnej wioski.
Cieszę się, że udało mi się znaleźć termin, który umożliwi mi spełnienie życzenia ojca. Cieszę się, że jego stan zdrowia się poprawił i będzie mógł wybrać się w tę małą podróż.
Tata jest szczęśliwy, że znów zobaczy dom, w którym spędził swoje dzieciństwo. Ogród, który posadził jego ojciec, rzekę, w której kąpał się w upalny dzień i łowił ryby z kolegami. Może nawet będzie miał szczęście i spotka kogoś, kto go pamięta.
Ojciec zabrał w podróż mały album z czarno-białymi zdjęciami, który przywołuje jego wspomnienia.
Droga jest spokojna, mogę jechać szybciej, ale nie robię tego. Milczymy. Każdy z nas ma własne refleksje. Ojciec myśli o swoim życiu, o tym, że ma możliwość powrotu do miejsca, w którym wszystko się zaczęło. Cieszę się, że mogę spełnić życzenie taty, że mogę się nim opiekować. Teraz nadeszła moja kolej, by martwić się o ojca. Ważne jest, abym jako syn, spłacił wobec niego dług.
-
Ciekawostki10 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.