Dziki niedźwiedź postanowił dotrzymać towarzystwa naukowcowi i usiadł tuż obok niego

Większość osób bardzo boi się dzikich niedźwiedzi, ponieważ są to zwierzęta, których raczej się nie oswaja, są zbyt niebezpieczne. To prawda, ale zdarzają się przypadki, kiedy dzikie zwierzęta wyczuwają u ludzi pozytywną energię, która je do nich przyciąga.

Taki niewiarygodny przypadek miał miejsce w przypadku naukowca, który zajmował się filmowaniem dzikich zwierząt. Jak zwykle siedział gdzieś na wzgórzu i obserwował stado dzikich niedźwiedzi, które szły do ​​źródła napić się wody. Ale jeden osobnik ze stada chyba poczuł od mężczyzny dobrą energię i postanowił dotrzymać mu towarzystwa – jak gdyby nic usiadł tuż obok naukowca.

Oczywiście na początku mężczyzna się przestraszył, ale niedźwiedź po prostu usiadł i obserwował swoich przyjaciół ze wzgórza. Nie zamierzał atakować. Wręcz przeciwnie, kiedy mężczyzna zaczął go filmować, zwierzę trochę się przestraszyło i od niego odeszło.

To dowodzi, że dzikie zwierzęta atakują ludzi nie dlatego, że chcą ich skrzywdzić, tylko dlatego, że się ich boją, obawiają się, że zrobią krzywdę ich bliskim.

Właśnie dlatego nie należy urządzać polowań i rozpalać ognisk w lasach, bo w ten sposób tylko bardziej przeszkadzamy ich dzikim mieszkańcom.