Connect with us

Historie

„Dzień dobry” – w nocy!

Kiedy byłam mała, nie rozumiałam rozmowy mojej babci ze swoją przyjaciółką. Kiedy rozmawiały, a zwykle była noc i kładłyśmy się do spania, babcia mówiła jej przez telefon „Dzień dobry!”. Za każdym razem byłam tym zaskoczona.

Witaj Tereniu, dzień dobry, jak się masz?– pytała babcia swoją przyjaciółkę.

– Cześć Marysiu, wszystko w porządku, idziesz spać? Nie obudziłam Cię? – coraz bardziej nie rozumiałam rozmowy babć.

– Nie obudziłaś, ale zaraz się kładziemy…

Przyjaciółka babci mieszka w Kanadzie. Razem studiowały na jednym roku, a po studiach, pani Teresa wyszła za mąż za Kanadyjczyka i zamieszkali w Toronto. Pomimo ogromnej odległości kobiety utrzymywały ze sobą stały kontakt.

Gdy dorosłam, zrozumiałam, dlaczego babcia mówiła „Dzień dobry” swojej przyjaciółce w środku nocy. Kanadę i nasz kraj dzieli różnica czasu. Gdy u nas jest godzina ósma wieczorem to w Kanadzie, w Toronto jest jedenasta przed południem.

Gdy się nad tym zastanawiam, nabiera to dla mnie magicznego znaczenia. Fajne jest rozmawiać przez telefon z przyjacielem, a on jest w innym punkcie naszej planety i w innym czasie. Zabłysnął mi w głowie wehikuł czasu.

Niedawno pani Teresa zaprosiła babcię do siebie do Kanady. Opłaciła jej podróż i babcia martwiła się tylko tym, że po raz pierwszy leci samolotem. Z uwagi na brak dokumentów, nie mogłam towarzyszyć babci w tej podróży.

Babcia wylądowała na lotnisku szybciej niż myślała, stwierdziła, że podróż była przyjemna, chociaż trochę się bała. Zauważyła, że odwiedzając krewnych w Czechach, jechała dłużej niż trwał lot do Kanady.

Obudził mnie dzwonek telefonu z zagranicy i wiedziałam, że dzwoni babcia.

– Babciu, dlaczego dzwonisz tak późno? Czy coś się stało? -zapytałam.

– Nic się nie stało, przecież prosiłaś, żebym zadzwoniła, kiedy przyjadę do Toronto. Nie zapominaj, że w Toronto jest dzień!

– Tak, babciu, przepraszam, zupełnie o tym zapomniałam.

Życzyłam babci miłego dnia, a babcia mi dobrej nocy. Rozmawiałyśmy tak przez cały czas pobytu babci u przyjaciółki.

Trending