Historie
Dzieci uznały, że jestem stary. Jeszcze zobaczymy
Mam średniej wielkości rodzinę. Moja żona i ja mamy już po pięćdziesiąt lat. Mamy dwóch synów w wieku 22 i 26 lat. Starszy jest już żonaty, a młodszy wciąż szuka swojej miłości. Młodszy jeszcze studiuje, starszy już skończył uniwersytet ekonomiczny. Obaj poszli w kierunku zarządzania.
Dlaczego? Nie dlatego, że tak bardzo tego chcieli i o tym marzyli, tylko dlatego, że ich ojciec (czyli ja) ma własną dużą firmę.
Tak, jesteśmy dość zamożną rodziną. Moi synowie dorastali w dobrobycie, mieli wszystko, co chcieli, a nawet więcej… I to był mój główny błąd. Kiedy poszli na studia, zdecydowałem, że nie zatrudnię ich w swojej firmie, bo chciałem, żeby sami coś osiągnęli.
Ale moja żona jakoś nie mogła zrozumieć takiej decyzji i strasznie się ze mną o to kłóciła. Szybko miałem już tego dość i odpuściłem. Od razu po maturze przyjąłem do pracy najpierw starszego syna, a potem juniora.
Powierzyłem im kierownicze stanowiska, bo żona bardzo o to prosiła. Tak minęło kilka lat ich pracy w mojej firmie. Moi synowie nie dawali sobie rady, ciągle psuli jakieś ważne dla mnie transakcje, nie rozumieli jeszcze dobrze dokumentacji.
Ale za każdym razem dawałem im kolejną szansę, bo to są przecież moje dzieci!
Wszystko stopniowo zaczęło się poprawiać, chłopcy całkiem sprawnie zarządzali swoimi działami, dogadywali się z działem finansowym i przynosili firmie spore zyski. Ale nie wszystko może być aż takie piękne… Nie macie pojęcia, co mi ostatnio powiedzieli.
Otóż powiedzieli mi, że jestem już stary, więc powinienem oddać zarządzanie firmą w ich ręce, bo, jak powiedzieli: „Tato, no sam rozumiesz, gdyby nie my, nie miałbyś nic. Tylko popatrz, ile zrobiliśmy dla firmy, podczas gdy ty tylko siedziałeś i patrzyłeś Możesz już przejść na emeryturę, a my damy sobie radę.”
Nieźle, prawda? Byłem strasznie zły na nich i na moją żonę, ale na siebie też. Ponieważ kiedyś jej posłuchałem i zatrudniłem synów.
Następnego dnia ich zwolniłem. Natychmiast zamknąłem wszystkie ich projekty w firmie, żeby nie powiedzieli, że zarabiam na ich pomysłach.
A teraz zobaczymy, dzieci, ile WY tak naprawdę jesteście warci beze mnie, a nie ile ja bez was! Czy postąpiłem właściwie? Jak myślicie?
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech
2 Comments