Rodzina
Dzieci ciągle zostawiają mi wnuki, a ja jestem zmęczona ich zachowaniem. Czy nie mam prawa żyć swoim życiem?

Mam pięćdziesiąt dwa lata i jestem babcią czterech niesfornych wnuków. Madzia i Marcin są dziećmi mojego syna, a bliźniacy Piotr i Paweł są synami córki. Bardzo się cieszę, że mam wnuki, ale męczą mnie ich ciągłe wizyty. Gdy tylko wnuki pojawia się u mnie, ich rodzice oczekują, abym cały swój czas poświęciła na opiekę nad dziećmi. Jestem babcią i wiem, że powinnam brać udział w ich wychowywaniu, rozmawianiu z nimi, ale jestem ich darmową niańką na każde zawołanie!
Moje wnuki są rozbestwione i kapryśne, jest ich czwórka, więc gdy zaczną szaleć, nie mogę sobie z nimi poradzić. Kłopot tkwi w tym, że dzieci podrzucają mi wnuki, twierdząc, że w większej grupie, będzie lepsza zabawa.
Nie mam nic przeciwko opiekowaniu się maluchami, ale nie więcej niż przez jeden dzień w tygodniu. Przez wiele lat ciężko pracowałam i mam prawo do odpoczynku, a moje dzieci tego nie rozumieją. Uważają, że nie mam nic innego do roboty, więc przyprowadzają mi wnuki, a sami zajmują się swoimi sprawami.
– Mamo, masz dużo wolnego czasu, więc opiekuj się dziećmi.– mówi mi syn.
– Może bym się czymś zainteresowała, gdybym miała na to choć trochę wolnego czasu, a ja jestem zmuszona przejąć wasze obowiązki rodzicielskie i zajmuję się wyłącznie wychowywaniem waszych dzieci! – odpowiedziałam.
Jeśli dzieci nie okażą mi, choć odrobiny szacunku, po prostu nie wpuszczę ich za próg. Ja też jestem człowiekiem i mam prawo decydować o swoim życiu.
Może myślisz, że jestem samolubna, ale całe życie poświęciłam moim dzieciom, więc teraz na emeryturze zasługuję na odpoczynek i życie osobiste.

-
Historie2 lata ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina2 lata ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina2 lata ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie2 lata ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki