Historie
Dla mojej mamy istnieje tylko jej syn, a ja jestem tylko pustą przestrzenią
Jestem najstarszym dzieckiem w rodzinie i nigdy nie byłam z tego powodu szczęśliwa. A wszystko dlatego, że moja mama kocha mnie mniej niż brata. Nic nie wymyślam ani nie przemawia przeze mnie zazdrość – to sama prawda.
Już z dzieciństwa pamiętam tę niesprawiedliwość – mój brat zawsze dostawał lepsze zabawki, więcej słodyczy i nigdy nie był za nic karany. W przeciwieństwie do mnie – dostawałam szlaban na komputer albo telewizję nawet wtedy, kiedy to Maciek narozrabiał. Mama twierdziła, że to ja jestem winna, bo go nie dopilnowałam – ale między nami są tylko dwa lata różnicy, ja też byłam dzieckiem i nie mogłam odpowiadać za młodszego brata.
W tamtym czasie moja mama często kłóciła się ze swoją teściową, bo babcia wiele razy zwracała jej uwagę na taką „matczyną miłość”. Ale moja mama wszystkiemu zaprzeczała i mówiła, że to ja jestem wszystkiemu winna – nie słucham, nie pomagam jej, a nawet pyskuję.
Tak samo było później. Kiedy dostałam się na uniwersytet, mama od razu powiedziała, że nie da mi pieniędzy i muszę albo znaleźć sobie jakąś pracę, albo zrezygnować ze studiów. Miałam szczęście, że chociaż dostałam miejsce w akademiku. I nie byłoby w tym nawet nic złego, gdybym nie dowiedziała się, że dla mojego brata odłożyła pieniądze na studia, chociaż w końcu nigdzie się nie dostał. Mama i tak dała mu pieniądze na „własny biznes”.
Ale największym ciosem było dla mnie to, że kiedy wyszłam za mąż i urodziłam dziecko, moja matka nie była zbytnio zainteresowana ani swoją wnuczką, ani mną. Odwiedzała nas raz, góra dwa razy w roku, a i to z inicjatywy mojego ojca.
Ale kiedy mój brat został ojcem, matka całą swoją uwagę, pieniądze i prezenty zaczęła przeznaczać na wnuka. Strasznie się na nią obraziłam ze względu na siebie i na moje dziecko. Czy naprawdę można tak dzielić własne dzieci? Czy matka powinna się tak zachowywać?
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech