Connect with us

Historie

Czterdzieści lat później przyjaciel mojego zmarłego dziadka przeprosił mnie

Niedawno skończyłam 20 lat i otrzymałam niesamowitą wiadomość. Mężczyzna, który przedstawił się jako stary przyjaciel mojego dziadka, napisał do mnie i poprosił o spotkanie.

Od razu pobiegłam do babci, bo dziadek niedawno zmarł. Opowiedziała mi więc historię, której nie spodziewałam się usłyszeć. Okazało się, że mój dziadek rzeczywiście miał przyjaciela Aleksandra. Był sześć miesięcy starszy od niego. Poznali się w wojsku. A potem okazało się, że mieszkają niedaleko od siebie.

Przyjaźnili się przez 12 lat. Potem dziadek kazał babci się spakować. Przeprowadzili się do innego miasta, do naszego obecnego domu. Wyglądało to tak, jakby się strasznie z Aleksandrem pokłócili. Ale żaden z nich nigdy nie powiedział, co się tak naprawdę stało.

Zaintrygował mnie, więc postanowiłam zgodzić się na to spotkanie. Czekał na mnie w pobliskiej kawiarni. Specjalnie po to przyjechał do naszego miasta. Na spotkanie pobiegłam od razu po zajęciach.

Mężczyzna wydawał się bardzo miły i szarmancki. Zaczął mówić o tym, dlaczego przyjechał. Dowiedział się o śmierci dziadka i chciał mnie przeprosić.

Niestety, nie zdążył pogodzić się z moim dziadkiem za jego życia i teraz jest mu bardzo przykro. Okazało się, że sytuacja 40 lat temu wyglądała tak. Mężczyźni się bardzo przyjaźnili i często się nawzajem odwiedzali. Tego wieczoru mój dziadek poszedł w gości do Aleksandra.

Wypili trochę, posiedzieli. Zaczęli rozmawiać bardziej otwarcie i szczerze. Aleksander przyznał się, że bardzo podoba mu się moja babcia i zazdrościł dziadkowi. Wcześniej obaj się o nią starali. Ale oczywiście wybrała jednego. Tego, z którym widziała swoją przyszłość.

To wyznanie obraziło mojego dziadka i strasznie się pokłócili. Pobili się nawet. Wszystko było na poważnie. Wypomnieli sobie wszystko to, o czym milczeli przez wszystkie lata swojej przyjaźni. Mój dziadek był bardzo impulsywny. Kazał babci spakować rzeczy, sprzedał dom i przeniósł się do innego miasta.

Nie rozmawiali ze sobą przez prawie 40 lat. W ogóle nie utrzymywali żadnych  kontaktów. A ja siedziałam teraz z najlepszym przyjacielem mojego dziadka z dawnych lat i nie wiedziałam, co zrobić z taką historią.

Oczywiście uspokoiłam pana Aleksandra. Wydaje mi się, że dziadek by mu wybaczył. Zaprosiłam go do domu babci. Oboje byli bardzo szczęśliwi z takiego spotkania. A teraz moja babcia poznała historię, która zmieniła również jej życie.

A ja zrozumiałam, jak łatwo można zepsuć coś, co jest naprawdę bardzo cenne. Przyjaźń jest taka krucha. Nie ma sensu tracić czasu i bliskich osób z powodu takich bzdur.

Historie19 godzin ago

Wtedy zdałam sobie sprawę, jak dużo pracuję: mam na głowie troje dzieci, dwoje staruszków, krowę, kury, gęsi, ogród, dom i wiecznie z czegoś niezadowolonego męża. „Ale przynajmniej nie jestem sama,” – uspokoiłam się.

Rodzina22 godziny ago

Mój ojciec ma jeszcze inną rodzinę. Z poczucia winy wobec córki z pierwszego małżeństwa kupił jej mieszkanie. Uważa, że ​​już i tak jest jej ciężko bez ojca. Kiedy zapytałam, czy mi też da mieszkanie, odpowiedział, że ja już mam wszystkie warunki do dobrego życia. Ale ja uważam, że to niesprawiedliwe.

Ciekawostki22 godziny ago

Ale gdy tylko wprowadziliśmy się do domu, który zostawiła nam w spadku ciotka, rodzice męża zaczęli się intensywnie interesować naszym życiem

Ciekawostki22 godziny ago

Omówiliśmy styl, w jakim chcemy mieć wesele, liczbę gości, miejsce, cel naszej podróży poślubnej, wybraliśmy nawet hotel, ale jeden szczegół wszystko zepsuł.

Historie22 godziny ago

Mojej żonie przypadł w spadku stary dom po jej rodzicach.

Ciekawostki22 godziny ago

„Mamo, – mówi córka, – wiesz, że ja nie potrzebuję tych ziemniaków, kupię sobie w mieście”.

Historie22 godziny ago

W trzecim tygodniu znajomości Ilona opowiedziała o swojej chorej mamie, która potrzebuje pilnej operacji. Dziewczyna poprosiła mnie, żebym pożyczył jej tysiąc złotych, a ja bez wahania jej pomogłem. Już wieczorem Ilona nie odbierała moich telefonów i zablokowała mnie na wszystkich portalach społecznościowych.

Życie22 godziny ago

Po rozwodzie moja kuzynka przez jakiś czas mieszkała z rodzicami. Mąż zostawił ją samą z dwuletnim dzieckiem, więc Adzie i jej córeczce pomagali rodzice. Później dziewczyna postanowiła wyjechać za granicę do pracy, a córkę zostawiła z dziadkami. Na początku Ada co wieczór dzwoniła do domu, a potem zaczęła się odzywać coraz rzadziej, tłumacząc, że ma dużo pracy. Ale później dowiedziałam się, że moja kuzynka właśnie układa sobie za granicą życie na nowo.

Rodzina1 tydzień ago

Jak rozwiodłem się z żoną

Historie1 tydzień ago

„Mówiła, że ​​z jej teściowej jest okropna gospodyni – wszędzie kurz i pajęczyny!” – powiedziała nasza wspólna znajoma

Ciekawostki1 tydzień ago

Mam zapłacić za to, że siostrzeniec u mnie mieszkał?

Historie4 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Ciekawostki1 tydzień ago

Córka Przemka wychodzi za mąż. Wszyscy krewni, przyjaciele i sąsiedzi bardzo szybko dowiedzieli się o dobrej nowinie. Codziennie ktoś pyta Przemka, kiedy ślub i co dać nowożeńcom, ale on unika tych rozmów, bo wstydzi się przyznać, że on i jego żona nie zostali zaproszeni na uroczystość

Rodzina4 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie4 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie4 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie2 tygodnie ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Życie1 tydzień ago

Kuzynka nie zgadzała się z testamentem. Próbowała udowodnić ojcu, że jako jego rodzona córka, również ma prawo do dziedziczenia. Ale wujek był nieugięty – cały swój majątek zapisał swojemu siostrzeńcowi, czyli mnie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Relacje1 tydzień ago

Kiedy teściowa zmarła, teść zaczął manipulować moją żoną, tak, że niby teraz to jest jej obowiązek, żeby się nim opiekować

Trending