Ciotka mojej przyjaciółki przez sen recytowała podręcznik do historii

Przeróżne rzeczy dzieją się w naszym życiu, czasem dobre, a czasem złe.

Nigdy nie wiemy, co tak naprawdę się z nami dzieje na przykład po jakimś silnym stresie. I w ogóle, jak nasz mózg przetwarza informacje.

Najlepsze jest to, że czasami we śnie zachowujemy się zupełnie inaczej niż w prawdziwym życiu. Nic dziwnego, że studenci mają różne przesądy, dotyczące nauki, zwłaszcza, że czasami one działają. Na przykład taki, żeby przed snem przeczytać jeszcze raz to, czego musisz się nauczyć albo kilka razy powtórzyć najważniejsze informacje.

Rzeczywiście, czasami to pomaga zapamiętać wszystko, co trzeba. Jednak to nie zawsze działa.

Ciotka mojej koleżanki czasami mówi przez sen. Nic poważnego, jakieś przypadkowe słowa. Ale niedawno…

Poszłam do Zosi, żeby się razem uczyć historii i przygotować się do ważnego egzaminu. Po kilka razy powtarzałyśmy ważne daty i fakty, zadawałyśmy sobie nawzajem pytania, od czasu do czasu czytałyśmy na głos fragmenty podręcznika.

W tym czasie jej ciocia kręciła się obok nas w kuchni, spokojnie zajmując się swoimi sprawami. Nawet nie słuchała, o czym rozmawiamy.

Następnego dnia Zosia zadzwoniła do mnie i zapytała zszokowana, czy wszystko pamiętam. Powiedziałam, że większość, bo wszystkiego to chyba żaden człowiek nie zapamięta.

Moja przyjaciółka roześmiała się i powiedziała, że ​​słyszała, jak jej ciotka mówiła przez sen.

Szczegółowo wymieniała wszystkie fakty i fragmenty z podręcznika historii. Oczywiście śmiałyśmy się z tego, ale zobaczcie, jakie nieograniczone są możliwości ludzkiego mózgu. To niesamowicie zaskakujące!