Connect with us

Historie

Chciałem się żenić, ale szybko okazało się, że to było tylko zauroczenie.

Miałem wtedy 25 lat. Miałem już ukończone studia. Pracowałem, ale nie zarabiałem zbyt dużo. I wtedy poznałem Martę.

Była niesamowita i piękna. Po raz pierwszy zobaczyłem ją, kiedy przyszła na imprezę naszego wspólnego przyjaciela. Długo prosiłem go, żeby nas sobie przedstawił i udało się…

Wkrótce zostaliśmy parą. Nasz związek bardzo szybko się rozkręcił. Codziennie chodziliśmy na randki, do restauracji, do parku. Ciągle wymyślałem oryginalne atrakcje, żeby jej zaimponować: lot balonem, romantyczną kolację na dachu wieżowca, rejs łodzią po jeziorze. Często robiliśmy krótkie wypady za miasto. Bardzo chciałem się z nią ożenić. Ciężko pracowałem, aby kupić dla niej najpiękniejszy pierścionek zaręczynowy. Poza tym bardzo chciałem oświadczyć się jej w jakichś niesamowicie romantycznych okolicznościach.

Nie chciałem pożyczać pieniędzy od rodziców, dlatego postanowiłem wyjechać do pracy za granicę. Zamierzałem być tam nie dłużej niż trzy miesiące. To by wystarczyło, żeby zarobić na wymarzony wspólny wyjazd.

Na miejscu zaproponowano mi naprawdę ciekawą i dobrze płatną pracę. Pracodawca zapewnił mi zakwaterowanie w hotelu, gdzie poznałem wielu wspaniałych ludzi. Z Martą utrzymywaliśmy kontakt, ale z czasem coraz rzadziej do siebie dzwoniliśmy. Na wszystkie moje prośby, żeby Marta przyjechała do mnie, ona odmawiała, zawsze miała jakieś usprawiedliwienie.

W końcu uświadomiłem sobie, że nasz związek nie przetrwa na odległość i rozstaliśmy się. Bardzo to przeżyłem. Zastanawiałem się czy to w ogóle była miłość? Być może było to tylko zauroczenie, chęć jakiejś zmiany w życiu…

Wkrótce poznałem Julię. Może tym razem znajdę swoje szczęście? Na razie łączy nas tylko przyjaźń, choć coraz częściej o niej myślę jak o kimś więcej niż tylko o koleżance. Staram się nie zapędzać i myśleć o niej tylko po przyjacielsku, choć nie jest łatwo. Ale nie chcę się spieszyć. Nie chcę, żeby skończyło się jak z Martą…

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending