Rodzina
„Bogaty, odnoszący sukcesy i sam? Co z nim jest nie tak? ” – zapytała Kalina

Któregoś razu na imprezie u znajomych poznałam Jacka, dojrzałego mężczyznę po czterdziestce. Przystojny, szarmancki i niezbyt biedny. Wydawałoby się, że to marzenie, nie mężczyzna. Ale jak się okazało, nie wszystko jest takie proste.
Koleżanka powiedziała mi, że jest samotny i nikogo nie szuka na stałe. Ożenił się jeszcze na studiach, ale rozwiódł po niecałym roku. Od tego czasu nie był w poważnym związku.
To mnie zaintrygowało – jak taki mężczyzna może nie mieć partnerki? Dziewczyny powinny ustawiać się do niego w kolejce. Nie myślcie, że należę do tych kobiet, które stawiają mężczyznę na piedestale. Ale kiedy widzisz, że Kamil z sąsiedztwa jest żonaty, mój kolega z klasy Darek, który nie grzeszy ani urodą, ani rozumem, też, to od razu się zastanawiasz, jak taki mężczyzna może być sam?
Ta koleżanka powiedziała mi, że chodzi o jego matkę. Nie tylko ciągle wtrąca się do jego życia, ale wręcz „dusi” go swoją miłością i troską. Tę pierwszą żonę Jacka właśnie matka przegoniła.
Po ślubie młodzi zamieszkali u niej. Miała duże mieszkanie i nowożeńcy postanowili tam zamieszkać, dopóki nie zarobią na własny kąt. Ale życie rodzinne nijak im się nie układało, a wszystko dlatego, że teściowa była ciągle niezadowolona z synowej. Od samego początku jej nie akceptowała i bez przerwy krytykowała, oceniała i się z nią kłóciła. Obwiniała ją absolutnie o wszystko – jak gotuje, jak sprząta i w ogóle uważała, że jej syn zasługuje na lepszą żonę.
Jacek starał się nie wchodzić w konflikt między kobietami – kochał swoją żonę, ale nie chciał też urazić matki. I właśnie dlatego, że nie rozstawił wszystkiego na właściwych miejscach, jego rodzina się rozpadła. Jego żona nie potrafiła żyć w takich warunkach i postawiła Jackowi warunek: albo ona, albo jego matka. Facet wybrał matkę, bo jak powiedziała teściowa: „Kobiet możesz mieć wiele, a matkę masz tylko jedną”.
Od tego czasu każda z dziewczyn Jacka przechodziła przez surowe „badanie” jego matki i żadna jej się nie spodobała. Gdy tylko syn wchodził w nowy związek, matka od razu wszystko psuła. I chociaż Jacek rozumiał, że tak nie powinno być, to nie potrafił jej się przeciwstawić.
Z biegiem czasu dziewczyny już nie chciały się z nim umawiać, bo sława jego matki rozeszła się po całym mieście. Nie jest zbyt duże i wszyscy wiedzą o sobie wszystko. A potem i sam Jacek poczuł się rozczarowany życiem.
W ten sposób nadmierna miłość i troska matki może zrujnować życie dziecka. Wydawać by się mogło, że chciała jak najlepiej, ale wyszło odwrotnie – jej syn jest sam i nie może ułożyć sobie życia osobistego z powodu plotek i strachu przed jego matką. I komu z tym niby jest dobrze?

-
Historie2 lata ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina2 lata ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina2 lata ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie2 lata ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki