Connect with us

Rodzina

– Ale on… trochę się rozchorował, – kłamię. – Kazałam mu zostać w domu. – Biedactwo! – mama klaszcze w dłonie. – Dam ci dwa słoiki konfitur malinowych – niech się kuruje.

– Nie, nie będę jechał na koniec świata w mój jedyny wolny dzień po to, żeby zjeść kawałek domowego ciasta! – krzyknął Mikołaj. – Tyle. Koniec tematu. Tym bardziej, że jutro idę z chłopakami na mecz.

Prawie się rozpłakałam. – Ale to są urodziny mojej mamy! Przygotowywała się przez tydzień. I chce cię zobaczyć!

– Ale ja ją, wiesz, jakoś nie tak bardzo. Znowu mi wsadzi do samochodu brudny worek ziemniaków – cały bagażnik będę miał w ziemi. Nie, dziękuję. Już tam byłem i wiem, jak to wygląda!

– A co ja mam teraz powiedzieć mamie?! Że nie przyjedziemy, bo idziesz na mecz?! Że psa może nakarmić swoim ciastem?!

– Nie wiem, – powiedział Mikołaj, zakładając kurtkę. – Rób jak chcesz, ale ja się nigdzie nie wybieram.

Oczywiście, niczego mamie nie powiedziałam. Wstałam następnego dnia o szóstej rano i pojechałam pierwszym autobusem do mojej rodzinnej wioski. Kiedy wychodziłam, Mikołaj nawet się nie obudził, żeby się ze mną pożegnać.

Na dworze zimno, zamieć. Ale ja jadę, bo jak mam powiedzieć mamie, że nikt nie przyjedzie na jej urodziny? Nie ma nikogo poza Mikołajem i mną.  Jest jeszcze Rafał i Hania, ale oni na pewno się nie pojawią.

Rafał jest moim młodszym bratem, a Hania jego żoną. Też ma trudny charakter. Nie pozwala mojemu bratu utrzymywać kontaktów z matką, ponieważ nie dała im wystarczająco dużo pieniędzy na wesele. A skąd mama ma brać pieniądze? Jest wdową na emeryturze – dała tyle, ile mogła. Ale Hania tego nie rozumie. Dlatego nie pozwala, żeby Rafał odwiedzał matkę.

– A gdzie jest Mikołaj? – pyta mama, dokładając mi na talerz sałatki. – Myślałam, że razem przyjedziecie.

Spuszczam oczy, bo co mam niby powiedzieć?

– Ale on… trochę się rozchorował, – kłamię. – Kazałam mu zostać w domu.

– Biedactwo! – mama klaszcze w dłonie. – Dam ci dwa słoiki konfitur malinowych – niech się kuruje.

Zostałam u mamy przez kilka dni. A kiedy wróciłam, czekała mnie niespodzianka – obca kobieta w naszym mieszkaniu. Jak się okazało, Mikołaj od dawna mnie zdradzał. No i cóż, rozstałam się z mężem. Przeanalizowałam jego bezduszny stosunek do mojej matki i nie miałam wątpliwości, że postąpiłam słusznie.

Ale los uśmiechnął się do mnie i pół roku po rozwodzie poznałam Mariusza. Natychmiast mnie “kupił” swoją dobrocią. A mama go polubiła.

– Dobry chłopak! – powiedziała – I oczy ma takie łagodne.

Ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że kiedy się pobraliśmy, Mariusz nie tylko nie miał nic przeciwko temu, żebyśmy odwiedzali  moją mamę, ale nawet zaproponował, żebyśmy zaprosili ją do siebie. Mikołaj nigdy by tego nie zrobił.

Minęły dwa lata naszego wspólnego życia. Mama zaczęła poważnie chorować i Mariusz uznał, że powinna się przenieść do nas na stałe.

Wtedy zdałam sobie sprawę, że z tym mężczyzną mogę czuć się bezpiecznie. Człowiek, który potrafi tak bardzo troszczyć się o teściową, nigdy nie skrzywdzi swojej żony.

Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

19 + piętnaście =

Historie19 godzin ago

Wtedy zdałam sobie sprawę, jak dużo pracuję: mam na głowie troje dzieci, dwoje staruszków, krowę, kury, gęsi, ogród, dom i wiecznie z czegoś niezadowolonego męża. „Ale przynajmniej nie jestem sama,” – uspokoiłam się.

Rodzina21 godzin ago

Mój ojciec ma jeszcze inną rodzinę. Z poczucia winy wobec córki z pierwszego małżeństwa kupił jej mieszkanie. Uważa, że ​​już i tak jest jej ciężko bez ojca. Kiedy zapytałam, czy mi też da mieszkanie, odpowiedział, że ja już mam wszystkie warunki do dobrego życia. Ale ja uważam, że to niesprawiedliwe.

Ciekawostki21 godzin ago

Ale gdy tylko wprowadziliśmy się do domu, który zostawiła nam w spadku ciotka, rodzice męża zaczęli się intensywnie interesować naszym życiem

Ciekawostki21 godzin ago

Omówiliśmy styl, w jakim chcemy mieć wesele, liczbę gości, miejsce, cel naszej podróży poślubnej, wybraliśmy nawet hotel, ale jeden szczegół wszystko zepsuł.

Historie21 godzin ago

Mojej żonie przypadł w spadku stary dom po jej rodzicach.

Ciekawostki21 godzin ago

„Mamo, – mówi córka, – wiesz, że ja nie potrzebuję tych ziemniaków, kupię sobie w mieście”.

Historie21 godzin ago

W trzecim tygodniu znajomości Ilona opowiedziała o swojej chorej mamie, która potrzebuje pilnej operacji. Dziewczyna poprosiła mnie, żebym pożyczył jej tysiąc złotych, a ja bez wahania jej pomogłem. Już wieczorem Ilona nie odbierała moich telefonów i zablokowała mnie na wszystkich portalach społecznościowych.

Życie21 godzin ago

Po rozwodzie moja kuzynka przez jakiś czas mieszkała z rodzicami. Mąż zostawił ją samą z dwuletnim dzieckiem, więc Adzie i jej córeczce pomagali rodzice. Później dziewczyna postanowiła wyjechać za granicę do pracy, a córkę zostawiła z dziadkami. Na początku Ada co wieczór dzwoniła do domu, a potem zaczęła się odzywać coraz rzadziej, tłumacząc, że ma dużo pracy. Ale później dowiedziałam się, że moja kuzynka właśnie układa sobie za granicą życie na nowo.

Rodzina1 tydzień ago

Jak rozwiodłem się z żoną

Historie1 tydzień ago

„Mówiła, że ​​z jej teściowej jest okropna gospodyni – wszędzie kurz i pajęczyny!” – powiedziała nasza wspólna znajoma

Ciekawostki1 tydzień ago

Mam zapłacić za to, że siostrzeniec u mnie mieszkał?

Historie4 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Ciekawostki1 tydzień ago

Córka Przemka wychodzi za mąż. Wszyscy krewni, przyjaciele i sąsiedzi bardzo szybko dowiedzieli się o dobrej nowinie. Codziennie ktoś pyta Przemka, kiedy ślub i co dać nowożeńcom, ale on unika tych rozmów, bo wstydzi się przyznać, że on i jego żona nie zostali zaproszeni na uroczystość

Rodzina4 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie4 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie4 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie2 tygodnie ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Życie1 tydzień ago

Kuzynka nie zgadzała się z testamentem. Próbowała udowodnić ojcu, że jako jego rodzona córka, również ma prawo do dziedziczenia. Ale wujek był nieugięty – cały swój majątek zapisał swojemu siostrzeńcowi, czyli mnie.

Ciekawostki2 tygodnie ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Relacje1 tydzień ago

Kiedy teściowa zmarła, teść zaczął manipulować moją żoną, tak, że niby teraz to jest jej obowiązek, żeby się nim opiekować

Trending