Connect with us

Życie

Związek Kaśki i Piotra był skomplikowany. Spotykali się, potem rozstawali, potem znowu godzili. Wszyscy wiedzieli, że tak to u nich wygląda i nie zwracali już na to uwagi. Nagle niespodziewanie dla wszystkich Kaśka zaszła w ciążę, a Piotr jako prawdziwy mężczyzna postanowił się z nią ożenić. Ale wszystko nie było tak proste, jak się wydawało.

Teraz Kaśka ma prawie 30 lat i od dłuższego czasu mieszka sama z dzieckiem, bo po wszystkich tych wydarzeniach została zupełnie sama i bez żadnego wsparcia. Wszyscy odwrócili się od niej – zarówno krewni, jak i przyjaciele, a wszystko to z powodu tego błędu, który zdarzyło jej się popełnić.

A jeszcze 10 lat temu jej życie było zupełnie inne. Kaśka podobała się chłopakom – piękna, mądra, zawsze otoczona gronem co najmniej kilku wielbicieli. Tak poznała Piotrka, świetnego chłopaka, który jej też od razu się spodobał. Mieszkali w tym samym małym miasteczku, więc znali się wcześniej z widzenia. Ale los połączył ich właśnie wtedy.

Po pewnym czasie Kaśka i Piotr zaczęli się spotykać. Ich związek przypominał prawdziwie włoski romans – nikt nie wiedział, kiedy się pokłócili, a kiedy akurat się pogodzili. Zdarzało się to bardzo często, ponieważ tę parę tworzyły dwie osoby z niezbyt prostymi charakterami. Mieszkali wtedy osobno – każde ze swoimi rodzicami. W tym samym czasie studiowali. Po paru latach oboje skończyli studia.

Z powodu ciągłej zazdrości i wiecznych kłótni nikt nie przypuszczał, że ta para może się pobrać. Ale potem wydarzyło się coś nieoczekiwanego – Kasia zaszła w ciążę. Piotr, jak na prawdziwego mężczyznę przystało, natychmiast zaproponował jej małżeństwo, ale Kaśka wcale się nie ucieszyła. Bardzo się zmieniła, gdy dowiedziała się o swoim odmiennym stanie. Zamknęła się w sobie, ciągle nad czymś myślała. Nikt wtedy nie zwrócił na to uwagi – w końcu taka nowość, nie każdy planuje ciążę i na nią czeka.

Ale jak się okazało, chodziło o co innego.

Piotr nigdy nie usłyszał zgody na swoją propozycję, ale poznał prawdę, która nim po prostu wstrząsnęła.

Kaśka zebrała się na odwagę i opowiedziała mu prawdę o swojej ciąży. Okazało się, że po jednej z kłótni spotkała swojego dawnego kolegę z klasy. Teraz podejrzewa, że to może być jego ​​dziecko, ale kocha Piotra i ma nadzieję, że on jej wybaczy.

Ta wiadomość zszokowała mężczyznę. Nie spodziewał się po Kasi takiej podłości i zdrady. Poprosił ją, żeby więcej do niego nie przychodziła ani nie dzwoniła.

Przez cały ten czas Kasia nie mogła znaleźć sobie miejsca. Bardzo żałowała tego, co zrobiła, ale nic nie mogła już zmienić. Pozostawało jedynie mieć nadzieję, że Piotr jej wybaczy i przyjmie ją z dzieckiem, które może też okazać się jego.

Mijały miesiące, brzuszek Kasi rósł, już miała prawie rodzić, a Piotr się nie odzywał – więc prawdopodobnie jej nie wybaczył. A kolega z dawnej klasy zniknął, gdy tylko dowiedział się o ciąży. Rodzice przez jakiś czas wspierali dziewczynę, ale dawali jej do zrozumienia, że ​​nie może zostać u nich na zawsze.

Kaśka była zrozpaczona – została całkiem sama z mnóstwem nierozwiązanych spraw i problemów.

Piotr przyszedł pogratulować jej z okazji narodzin syna. Chciał popatrzeć na chłopca, bo gdzieś w środku miał nadzieję, że ​​to jednak jego krew. Ale nie, dziecko zupełnie nie było do niego podobne. Mimo to Piotr próbował jakoś pomóc Kaśce. Postanowił poznać ją z siostrzenicą, która pracuje przez Internet. Miał nadzieję, że Kasia będzie w stanie sama w razie czego o siebie zadbać. W końcu dobrze znał jej rodziców i rozumiał sytuację swojej byłej dziewczyny.

Nawet z małym dzieckiem przy piersi, Kasi udało się zacząć zarabiać  i mogła wyprowadzić się od rodziców do wynajętego mieszkanka. Nadal tam mieszka razem ze swoim synem. Życie osobiste na razie jej się nie ułożyło – ale jest jeszcze młoda, odnajdzie swoje szczęście.

Historie1 dzień ago

Spotkanie, które odmieniło nasze życie

Historie3 dni ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie3 dni ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina3 dni ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci3 dni ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie3 dni ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 dni ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina6 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie6 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie6 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending