Connect with us

Historie

Źli ludzie rzadko mają szczęście

Na uniwersytecie ostrzegano mnie, że praca w telewizji będzie trudna. Zbyt często kierownictwo nie zwraca uwagi na pogodę, zdrowie dziennikarzy, a zwłaszcza na ludzi, z którymi czasami mają kontakt. Przed 8 marca dostałam zadanie sfilmowania historii do znanego programu telewizyjnego. Miałam pokazać ciężkie życie wiejskich kobiet i to, jak się obchodzi ich święto na wsi. Oczywiście się zgodziłam.

Pojechaliśmy do wioski gdzieś na wschodzie Polski, ale wybraliśmy miejsce, do którego dziennikarze z innych kanałów jeszcze się nie wybierali. Chcieliśmy uniknąć dziwnych zbiegów okoliczności. Oczywiście wjechaliśmy w teren bez asfaltowych dróg i trzy razy prawie utknęliśmy w błocie, bo droga była rozmyta, a my jechaliśmy zwykłym samochodem operatora. Ledwo przyjechaliśmy, poszłam szukać domu, w którym można było sfilmować naszą historię.

Na progu pierwszego, który zobaczyliśmy, siedziało dwoje dzieci, które się w coś bawiły. Zdziwiliśmy się wtedy, co dzieci robią na dworze, bo wcale nie było ciepło, ale postanowiliśmy nie dopytywać, po prostu poprosiliśmy, żeby zawołały mamę. Kobieta wyszła na próg z papierosem w ręku. Głośno krzyczała na dzieci, bo ją obudziły. Kiedy powiedzieliśmy, że ​może ​zostać bohaterką naszej historii, odmówiła i niegrzecznie odpowiedziała, że nas nie wpuści i żebyśmy poszli dalej. Niby, że w głębi wioski mieszkają tak leniwi ludzie, że na pewno będą mieli dla nas czas.

Posłuchaliśmy jej rady, jeśli można to tak nazwać, wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy. A w bagażniku mieliśmy prezent dla kobiety, którą sfilmujemy – duży bukiet róż i całe opakowanie różnych kosmetyków od sponsora.

W następnym domu otworzono nam i zaproszono do środka. Z zewnątrz chata nie wyglądała najlepiej, ale w środku było czysto i schludnie. Okazało się, że mieszka tu duża rodzina, pięcioro dzieci odrabiało lekcje, ojciec był w pracy, a kobieta akurat gotowała obiad. Zaproponowaliśmy jej, żeby została bohaterką naszego nagrania. Katarzyna najpierw odmówiła, ale kiedy dzieci zaczęły ją namawiać, zgodziła się. Poprosiła tylko, żeby nie filmować podwórka, bo dom kupili jesienią i nie mieli jeszcze czasu wszystkiego uporządkować.

Zgodziliśmy się. Operator zaczął ustawiać kamery, moja asystentka i ja pomogłyśmy nakryć do stołu, na który chciałyśmy postawić to, co same przywiozłyśmy.  Do tego czasu gospodyni zdążyła rozłożyć swoje potrawy, zastawiając nimi prawie cały stół.

Jednak i tym razem nie zaczęliśmy nagrywać. Usłyszeliśmy głośne pukanie w okno, nasza gospodyni zerwała się z miejsca i wybiegła na zewnątrz. Okazało się, że to dzieci tamtej pierwszej kobiety przyleciały przeszkadzać nam w pracy. Jak się później okazało, kazała im to zrobić matka, która zresztą sama też przybiegła. Zajrzała przez okno i zaczęła krzyczeć, że nic jej nie powiedzieliśmy, że będziemy przed nagraniem zastawiali stół jedzeniem. Złapała mnie za rękę i zaczęła ciągnąć do siebie, dobrze, że kamerzysta podbiegł i wyrwał mnie z jej silnych ramion.

Dopiero po tym, jak wyszła i zabrała ze sobą swoje pociechy, w końcu ponownie usiedliśmy przy stole i wreszcie nakręciliśmy tę historię. Gospodyni długo nas przepraszała, a dzieci pytały operatora o sprzęt. O prezencie oczywiście nie zapomnieliśmy, wręczyliśmy go przed wyjazdem i nagraliśmy ten moment.

Później, już w prywatnej wiadomości Katarzyna napisała mi, że ​​po emisji naszego nagrania sąsiadka zaczęła jeszcze więcej plotkować o niej w wiosce, ale nikt jej nie słuchał. Gospodyni jeszcze raz podziękowała mi za prezenty.

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Historie1 tydzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Ciekawostki1 tydzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Życie1 tydzień ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Życie4 tygodnie ago

„Śpij kochana, sama przewinę maluchy i ukołyszę je do snu,” – często powtarza mi teściowa, kiedy budzę się w środku nocy

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Trending