Rodzina
Zachowane szczęście.
Kamila urodziła się w rodzinie przedsiębiorców. Od najmłodszych lat pomagała mamie i tacie, gdy tylko o coś poprosili. Jej rodzice rozwijali biznes, uprawiali warzywa i owoce. Ponieważ mieszkali na wsi i mieli swój dom, był to bardzo dochodowy biznes. Kamila pomagała im zbierać plony, po zebraniu produktów mama i tata jechali na giełdę, aby sprzedać to wszystko. Mała Kamila zostawała wtedy pod opieką babci. Rodzice ciężko pracowali, chcieli dobrze zarabiać i być w takiej sytuacji, aby niczego sobie nie odmawiać.
Gdy dziewczynka miała dziewięć lat, na świat przyszła jej siostra Ada. Rodzice nadal zarabiali na życie, uprawiając warzywa i owoce, a dzieci pozostawały pod opieką babci. Kamila bardzo szybko nauczyła się opiekować młodszą siostrą. Zabierała ją na spacery, zmieniała pieluchy, układała do snu i robiła to z wielką przyjemnością i radością. Podczas nieobecności rodziców, babcia nauczyła ją wielu cennych i przydatnych w życiu rzeczy. Umiała zaopiekować się małymi dziećmi, kochała je, a najbardziej swoją siostrę Adę.
Czas mijał. Rodzice chcieli się rozwijać i postanowili otworzyć własny sklep i dlatego musieli pracować jeszcze więcej. Kamila dorastała. Gdy chodziła do dziesiątej klasy, zauważyła, że jej rodzice zaczęli regularnie się kłócić. Przyczyną konfliktów były częste wyjazdy ojca. Mama podejrzewała, że ma kogoś. Później okazało się, że rzeczywiście, ojciec ma kochankę. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, ponieważ rodzice Kamili byli uważani za dobre małżeństwo, byli razem przez wiele lat, pomagali sobie nawzajem, tworzyli biznes, a tu nagle jest kochanka.
Każdego dnia w domu słychać było kłótnie, ale dziewczyna nie traktowała tego poważnie i uważała, że lepiej nie wdawać się w te awantury.
Dziewczyna chodziła do jedenastej klasy, ostatniego roku szkoły. W domu nadal panowała napięta atmosfera. Kamila nie mogła się zdecydować, gdzie powinna iść na studia i jaki wybrać zawód. Rodzice nie wspierali jej, zajmowali się swoimi sprawami, otwieraniem sklepu i jednocześnie ciągle się kłócili. Jakże znudziły mi się te ciągłe krzyki w domu-żaliła się dziewczyna.
W końcu podjęła decyzję, kim chce być i zdecydowała, że pójdzie na wydział pedagogiczny i chce zostać nauczycielką. Rodzice otworzyli sklep, a potem Kamila usłyszała wieści, które bardzo ją zdenerwowały. Mama powiedziała jej, że ona i jej ojciec się rozwodzą. Ojciec opuścił dom, zostawił mamie wspólny interes i się rozstali. To była duża trauma dla dziewczynek, ale Kamila zebrała wszystkie swoje siły i pracowała nad przyjęciem na uniwersytet.
W końcu zdała egzaminy wstępne i dostała się tam, gdzie marzyła. Pierwsze zajęcia, nowe znajomości, nowi ludzie, w końcu dziewczyna była bardzo szczęśliwa w nowym otoczeniu bez ciągłych krzyków i awantur. Była zdolna i nie miała żadnych kłopotów z nauką. Pewnego dnia Kamila poznała chłopaka z innego roku, był o rok starszy od niej.
Mężczyzna był bardzo dobrze wychowany, pracowity, a po zajęciach pracował w supermarkecie na nocne zmiany. Był to człowiek przyjazny, prawdomówny i za to Kamila go polubiła. Zaczęli się spotykać. Następnie Adam w czasie wakacji wyjechał za granicę, zarabiając trochę więcej pieniędzy. Kamila czekała na niego z niecierpliwością i bardzo tęskniła.
Pewnego ranka dziewczyna poczuła się źle, była wtedy w domu i okazało się, że jest w ciąży. Mama była przeciwna narodzinom wnuka lub wnuczki i chciała aborcji, prawdopodobnie dlatego, że rozstała się z ojcem. Dziewczyna nie otrzymała wsparcia od matki, ale jej chłopak, kiedy poinformowała go o ciąży, był zachwycony. Po powrocie z zagranicy zabrał Kamilę do siebie i teraz mieszkają w domu Adama, z jego rodzicami.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech