Connect with us

Ciekawostki

Z dedykacją dla matek, których dzieci mają zawsze rację

Sąsiadka pracuje w szkole. Jest nauczycielką świetlicy i bardzo często ma okazję poobserwować ludzi.

Zwłaszcza matki, które bez względu na to, co się dzieje, nie znając sytuacji, zawsze starają się usprawiedliwić swoje dziecko i jednocześnie upokorzyć kogoś innego. Wszystko, byle tylko pokazać swoje dziecko w lepszym świetle. Czasami jednak bardzo się mylą. A w niektórych sytuacjach bywają po prostu śmieszne.

Jeden chłopiec, Bartek, jest w pierwszej klasie. Jest tak niegrzeczny i złośliwy, że trudno o gorsze dziecko. Matka zawsze go broni: wybił szybę, bo się bał; przewrócił doniczkę, bo nie powinna tam stać; urwał klamkę, bo była źle przykręcona. Krótko mówiąc, chłopak jest zwyczajnie rozpieszczony przez własnych rodziców.

W 3. klasie jest bardzo miły chłopiec, Janek. Doskonały uczeń. Nigdy nic złego się o nim nie usłyszy. Bardzo pracowity, czysty, posłuszny. Mama dobrze wychowuje chłopca, w razie potrzeby potrafi go skarcić, ale też pochwalić. Oczywiście jest wyższy od Bartka, ale trochę, w końcu jest między nimi różnica wieku.

Pewnego dnia obaj byli w grupie mojej przyjaciółki. Rodziców jeszcze nie było, dzieci ze świetlicy poszły na obiad do szkolnej stołówki. Rozbiegane oczy Bartka wskazywały, że już mu coś przyszło do głowy. Nie usiedzi spokojnie. Dzieci dostały zupę z klopsikami.

Wszyscy zaczęli spokojnie jeść. Powoli, oczywiście, bo to jeszcze maluchy. Niektórzy najedli się kilkoma łyżkami.

A Bartek usiadł obok Janka. I tak się przygląda, i siak. Myśli, jak by tu mu dokuczyć, jak go zranić. I wymyślił.

Zanurzył swoją łyżkę w zupie Janka i ochlapał nią chłopca. Ten najpierw próbował spytać, co jego sąsiad przy stole wyprawia. A Bartek z głupoty znów go ochlapał. Więc Janek się zdenerwował. Wziął talerz z zupą Bartka i wylał mu ją na głowę.

Prawie się pobili, ale moja znajoma szybko sprowadziła ich na ziemię. Zadzwoniła do obu matek, żeby jak najszybciej pojawiły się w szkole. Wkrótce dotarły. Niemal jednocześnie. Zdenerwowane zaczęły pytać, co się stało z ich dziećmi.

Bartek natychmiast zaczął wszystkiemu zaprzeczać. A matka bez żadnych pytań zaatakowała Janka. Że skoro jest starszy, to powinien zachowywać się grzecznie. Że jak sobie może pozwalać na takie rzeczy. I dlaczego robi krzywdę tym mniejszym. Matka Janka również zaczęła wypytywać syna, dlaczego zachował się tak brzydko.

Wtedy interweniowała moja znajoma. Opowiedziała, jak było naprawdę. Ani Bartek, ani jego matka nawet nie przeprosili. Po prostu wyszli.

Szczerze mówiąc, czasami to robi wrażenie. Takie matki wiedzą, jak głośno krzyczeć, kiedy trzeba obronić swoje dzieci, ale gdy warto by było przeprosić, wtedy temperament i odwaga natychmiast znikają. Bartek nie zaczepiał już Janka, może się bał. Teraz już wiedział, że potrafi się obronić.

Dlatego przerzucił się na dziewczyny, teraz im zaczął dokuczać i obrażać. A matka oczywiście zawsze jest po jego stronie. Nie ma pojęcia, co z niego może wyrosnąć.

Historie1 dzień ago

Spotkanie, które odmieniło nasze życie

Historie3 dni ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie3 dni ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina3 dni ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci3 dni ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie3 dni ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 dni ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina6 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie6 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie6 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending