Dzieci
W wieku dziesięciu lat mój syn zadebiutował jako skrzypek
Szczerze mówiąc, nigdy bym nie pomyślała, że będę matką tak niezwykłego dziecka. Wydawało mi się, że będę miała zwyczajne życie, w którym będzie praca, dobry mąż i ukochane dziecko, które zachwyci mnie najpierw dziecięcymi rysunkami, a potem doskonałymi ocenami i wspaniale zdanymi egzaminami. Że będę przeżywała razem z synem jego pierwszą miłość, później uronię łzę na jego ślubie, wezmę w ramiona mojego pierwszego wnuczka albo wnuczkę. Jednak od samego początku wszystko potoczyło się trochę inaczej.
W wieku 6 lat Pawełek wyglądał jak zwykłe dziecko, ale znał już kilka języków. Wydawało się, że po prostu jak gąbka chłonie wszystko, co widzi albo słyszy wokół siebie, i to z niesamowitą prędkością. Program szkolny przyswajał błyskawicznie, do tego stopnia, że nauczyciele sami mówili, że nie są mu do niczego potrzebni.
Jednak moje życie zmieniło się w dniu, w którym zapisałam syna do szkoły muzycznej. Zaczął grać na skrzypcach i od razu okazało się, że ma świetny słuch. Potrafił zagrać dosłownie wszystko, tylko dzięki swojej fenomenalnej pamięci! Jego nauczyciel zauważył ten jego naturalny „słuch muzyczny” i zaczął udzielać Pawłowi bardziej zaawansowanych lekcji. Tak więc w wieku 8 lat mój syn szedł już programem dla licealistów.
Dziecko niezwykle szybko nauczyło się grać na skrzypcach, zajęło mu to tylko jedenaście miesięcy. W wieku dziesięciu lat Paweł zadebiutował jako skrzypek na koncercie bożonarodzeniowym. Potem postanowił całkowicie poświęcić się muzyce. Ma teraz 16 lat: ukończył liceum, poszedł na Akademię Muzyczną, jest najlepszym studentem.
Jestem z niego dumna, chociaż bycie matką geniusza jest czasami dość trudne.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech