Zdrowie
W wieku 50 lat zaszłam w ciążę i nie wiem, co robić.
Nazywam się Ludmiła, jestem kobietą w wieku 50 lat. Minęło ponad 10 lat odkąd rozwiodłam się z mężem. Miał inną rodzinę na boku, więc mu nie wybaczyłam. Mamy z nim dwoje dorosłych dzieci, które również nie wybaczyły zdrady ojca.
Mój syn mieszka ze swoją dziewczyną, a córka jest od 2 lat mężatką. Mieszkam sama w swoim mieszkaniu, czasami idę odwiedzić dzieci. W niedziele przychodzą też do mnie.
Po wielu latach w pracy spotkałam przystojnego mężczyznę. Dawał mi kwiaty, fajnie było z nim pogadać. Czasem chodziliśmy do kawiarni. Potem pewnego dnia wypiliśmy razem i doszło do erotycznych chwil, które wydarzyły się w moim mieszkaniu.
Po miesiącu wyjechał do Turcji i już nigdy go nie widziałam. Było mi bardzo przykro. Sześć miesięcy później dowiedziałam się o ciąży. Chociaż rozumiałam, że to dziecko nie jest nikomu potrzebne.
Ale po długich namysłach miałam dwie możliwości: albo urodzić dla siebie, przecież mieszkam sama, teraz będę się nim opiekować albo zrezygnować z niego.
Zadzwoniłam do mojej córki, której powiedziałam o tym, co się stało, poradziła mi, żebym się poddała i zrezygnowała z niego.
Wybacz mi, mój maleńki!
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech