„To tylko dodatkowe wydatki” – słowa, które uderzyły w samo serce.

W ciąży w wieku szesnastu lat taki los spotkał pewną uczennicę.

– „Pozbędziesz się tego dziecka, jesteś jeszcze dzieckiem” – matka krzyczała do córki.

– „Nawet jeśli nikt mnie nie poprze i pozostanę sama, nie ma mowy, żebym to zrobiła” – powiedziała stanowczo dziewczyna.

– „To tylko dodatkowy wydatek. Pieniądze ledwo wystarczają, a ty będziesz rodzić? Nie o takim życiu marzyłam” – kontynuowała kobieta.

Kamila była w drugim miesiącu ciąży. Nie mieściło jej to w głowie, że matka mówi te wszystkie słowa poważnie, ponieważ tak bardzo ranią jej młode serce.

Dziewczyna poznała najprzystojniejszego mężczyznę na całym świecie, nazywał się Maks. Było między nimi takie uczucie, o jakim piszą opowiadania i kręcą filmy. Poznali się na meczu piłki nożnej, gdzie grała miejscowa drużyna. Mężczyzna był ochroniarzem. Dziewczyna nie marzyła o miłości z nim. Uczucie między nimi zrodziło się natychmiast.

Po pewnym czasie dziewczyna zaszła w ciążę i przeraziła swojego kochanka tą wiadomością. Kamila nie spodziewała się takiej reakcji wybranego. Wierzyła, że nigdy jej nie opuści, a ponadto zaproponuje ślub. Tak często dzieje się z młodymi parami. Mają wiele wspólnych zdjęć i status w mediach społecznościowych. Wydawało się, że cały świat wie o ich miłości.

Po tygodniu od przekazania wiadomości, że Kamila spodziewa się dziecka, Maks zniknął. Nie dzwonił ani nie odbierał telefonu, a ponadto zablokował ją na wszystkich portalach społecznościowych.

Matka Kamili, choć zdecydowanie sprzeciwiała się wczesnej ciąży córki, zdawała sobie sprawę, że nie zepsuje ona życia córki. Jej los również nie był łatwy, urodziła pierwsze dziecko w wieku piętnastu lat, a potem trójkę następnych, wszystkie dzieci pochodziły od różnych mężczyzn. Kobieta jest zmuszona samodzielnie wychowywać dzieci, ponieważ wszyscy mężczyźni ją opuścili, nie chcieli być odpowiedzialni za dzieci.

Ludmiła pracowała jako sprzątaczka w supermarkecie. Pieniądze ledwo wystarczały, aby utrzymać rodzinę i nagle nadchodzi kolejne dziecko. Obwiniała tylko siebie, ponieważ pracowała w nocy, a dzieci zostawiała same sobie. Wiedziała, że jej córka spotyka się z chłopakami, ale nie mogła sobie wyobrazić, że jest tak nieodpowiedzialna. Zawsze mówiła córkom, że muszą być ostrożne, ponieważ wczesna ciąża, to koniec studiów i świetlanej przyszłości. Nie życzyła swoim dzieciom takiego życia.

Długo szukała wyjścia z tej sytuacji, konsultowała się z przyjaciółmi. Ci radzili robić jak w amerykańskich filmach, urodzić dziecko, znaleźć dobrą rodzinę, a także dostać za to pieniądze. Ludmiła była realistką, rozumiała, że to, co widzi się na filmach, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Pogodziła się z faktem, że w wieku niespełna czterdziestu lat zostanie babcią, a na fakt, że w domu pojawi się więcej dzieci, już nie zwracała uwagi, miała talent do wychowywania i nauczania dzieci. Przeniosła się na zmiany dzienne i teraz kontroluje każdy ruch swoich córek i synów.