Rodzina
Teściowa uważała się za gospodynię w moim domu, nawet wybrała kolor ścian w naszej sypialni.
Mieszkam ponad 7 lat z moim mężem Aleksandrem. Ponieważ pochodzę z małej wioski, zamieszkaliśmy w mieszkaniu w mieście. To mieszkanie dała nam jego matka jako prezent ślubny.
Na początku moja teściowa traktowała mnie doskonale, szanowała mnie i słuchała mojej opinii. W ostatnich latach coś się zmieniło. Zaczęła uważać się za gospodynię w moim domu, bo to ona kupiła to mieszkanie! Teściowa nawet sama zdecydowała, jaki kolor ścian będzie w naszej sypialni, kiedy robiliśmy remont. Moja opinia w ogóle nie odegrała żadnej roli. To było bardzo bolesne.
Nie podobała mi się ta sytuacja, szczególnie dlatego, że mąż nie sprzeciwił się matce. Jego zdaniem wszystko jest w porządku, mówi, że matka nie tylko wybrała kolor ścian, ale przyczyniła się do poprawy naszego życia, pomogła w remoncie i ułatwiła mi wybór!
Myślałam już o zakupie innego mieszkania. Na szczęście teraz będzie nam o wiele łatwiej to zrealizować.
Kiedyś zaproponowałam mężowi wyjazd nad morze, tylko we dwoje. W sumie pojechaliśmy we trójkę: ja, mąż i teściowa. Aleksander powiedział, że nie mógł odmówić matce, kiedy zaczęła narzekać, mówiąc, że dawno nie była nad morzem.
Kiedy wróciliśmy do domu, oświadczyłam, że albo wykreślamy jego matkę z naszego życia, nie w ogóle, przynajmniej po części i przeprowadzamy się do innego mieszkania, albo składam wniosek o rozwód. Było to dla niego całkowitą niespodzianką.
Ku mojemu zdziwieniu się zgodził. Od trzech miesięcy mieszkamy w wynajętym mieszkaniu i planujemy zakup własnego. Matka, zdając sobie sprawę, że może całkowicie stracić z nami kontakt, przestała wtrącać się w nasze życie.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech