Connect with us

Historie

Teściowa chciała zobaczyć wnuczkę? To zobaczyła, ale nie tak, jak chciała

No i gdzie ta moja wnuczka? Stęskniłam się za nią. Już duża z niej dziewczynka. Przychodźcie, przychodźcie koniecznie, niech babcia się nią nacieszy! – powiedziała teściowa tonem generała w stanie spoczynku.

Z jakiegoś powodu uznała, że ​​będę strasznie szczęśliwa, że ​​zwróciła na nas uwagę i że z radością pobiegnę się z nią spotkać.

Ale na pewno tak się nie stanie. A mój mąż całkowicie mnie popiera.

Wika ma prawie pięć lat i przez cały ten czas babcia widziała ją tylko kilka razy. Wciąż była zajęta swoimi sprawami, spotkaniami, własnym zdrowiem, wyjazdami za granicą i układaniem sobie życia osobistego. Jaka wnuczka? Przecież nie ma czasu.

Pierwszy raz babcia zobaczyła swoją wnuczkę na jej pierwszych urodzinach – wystrojoną, piękną i wesołą. Ale babci wystarczyło kilka minut zabawy z Wikusią, tylko do chwili aż mała zaczęła płakać i marudzić. Wtedy teściowa mi ją oddała i nie zbliżyła się do dziecka już do końca wieczoru.

Babcia nie ma siły, żeby coś takiego znosić. A ten płacz, tego nie da się słuchać. Nie, nie, babcia jest na to za stara. Niech nauczy się chodzić i mówić, to wtedy znajdziemy wspólny język. –  powiedziała babcia Danusia.

Kolejne spotkanie Wiki z babcią miało miejsce rok później. Musiałam zostawić z nią córkę dosłownie na kilka godzin – w wolny dzień wezwali mnie do pracy.

– W porządku, przyprowadź ją. Ale weź wszystko, czego potrzeba i nie martw się – babcia zajmie się ukochaną wnuczką – powiedziała teściowa.

Wika poszła do babci się pobawić. Szczegółowo wytłumaczyłam co i jak, nakarmiłam dziecko i pobiegłam do pracy, obiecując przyjechać za maksymalnie 2 godziny.

Niecałą godzinę później teściowa zaczęła do mnie wydzwaniać i żądać, żebym zabrała Wiktorię – nie słucha jej, wszędzie się wspina, krzyczy i nie chce jeść owsianki. Teściowa jest już zmęczona, a w ogóle przypomniała sobie, że jedzie na wieś.

– Ale potrzebuję jeszcze godziny – nie mogę teraz przyjść. Jestem w pracy.

Wtedy teściowa powiedziała, że ​​ona rezygnuje z opieki nad Wiką i jeżeli coś się stanie, to nie będzie jej wina.

Musiałam biec po dziecko i zabrać ją ze sobą do pracy. Dobrze, że szef jest wyrozumiały i nie miał nic przeciwko.

Nie minął nawet rok, a babcia znów zażyczyła sobie zobaczyć wnuczkę:

– Dziewczyny, czekam na was dzisiaj o 17:00. Nie spóźnijcie się. Babcia już się stęskniła za wnusią.

I teraz posłuchajcie.

Były jeszcze dwie godziny do piątej po południu. Wzięłam pendrive do najbliższego punktu fotograficznego i wydrukowałam piękne zdjęcia wnuczki

Babcia od dawna nie widziała swojej wnuczki? – To babcia zobaczy swoją wnuczkę. Wozić dziecka w te i wewte po to, żeby po 5 minutach babcia się znudziła – nie chcę i nie będę.

Sama poszłam odwiedzić teściową i już w progu wręczyłem jej zdjęcia: Wika w ogrodzie, Wika przy choince, Wika nad morzem…

Co to ma być? Chyba czegoś nie rozumiem.

– No cóż, stęskniłaś się za wnuczką. To są jej nowe zdjęcia – obejrzyj sobie.

Moja teściowa strasznie się zezłościła i wyrzuciła mnie z domu – nie doceniła mojego żartu.

– Nie chcę cię więcej widzieć. I nie przychodź już do mnie. – krzyczała w ślad za mną.

Ojej, jak mi przykro. Ile straciłam? Niewiele. A Wika jeszcze mniej – nawet nie zna swojej babci.

Rodzina18 godzin ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie18 godzin ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci18 godzin ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina18 godzin ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie18 godzin ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki18 godzin ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina18 godzin ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki18 godzin ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie18 godzin ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje18 godzin ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending