Connect with us

Rodzina

Tego dnia ojciec zadzwonił do Jarka i poprosił go o pieniądze. Syn natychmiast przelał mu 2 000 złotych. A po 2 tygodniach ojciec znowu zadzwonił i powiedział, że ma za niską emeryturę.

Rodzice Jarka przeszli na emeryturę. Było im bardzo ciężko, pieniędzy ledwie starczało. Kiedy opłacili rachunki  i kupili jedzenie, nic im nie zostawało.

Jarek zaproponował rodzicom, że pomoże im z pieniędzmi i co miesiąc wyśle im 300 złotych, ale odmówili. Oni potrzebują tylko podstawowych rzecz, najważniejsze, żeby w rodzinie ich syna wszystko było dobrze.

Tego dnia ojciec zadzwonił do Jarka i poprosił o pieniądze. Potrzebował 2 tysięcy złotych na nową kuchenkę gazową. Stara się niespodziewanie zepsuła i nie było sensu jej naprawiać. Była już bardzo wysłużona.

Syn natychmiast przelał ojcu 2 tysiące złotych. Rodzice nie mogli się nacieszyć nowym nabytkiem i serdecznie podziękowali synowi.

Niecałe dwa tygodnie później Jarek znowu usłyszał w telefonie głos ojca: „Synu, mój sąsiad sprzedaje akurat swój ponton. Tak bardzo mi się taki marzył, pomożesz staruszkowi?” – powiedział. “Mógłbym łowić daleko od brzegu… “ Syn znowu wysłał mu pieniądze.

Kilka dni później otrzymał kolejny nieoczekiwany telefon. Tym razem rodzice potrzebowali nowych ubrań, bo byli zaproszeni na wesele. Cóż, przecież nie pozwoli iść tam najbliższym w jakichś starych ciuchach. Jarek pozbył się tym razem 700 złotych.

Jego rodzice żyją od emerytury do emerytury. Nie mają dużych wydatków, nic nie odkładają, ale kupują wnukom niepotrzebne rzeczy i prezenty. Po dokładnym zastanowieniu Jarek uznał, że musi jakoś wyjaśnić rodzicom, że ich wydatki są zbyt wysokie, a on nie może sobie na nie pozwolić.

Trending