Connect with us

Historie

Syn nie utrzymuje kontaktów z matką, bo oskarżyła go o egoizm

Zdarza się, że całe życie jesteś bardzo przywiązany do swojej mamy i nawet nie wyobrażasz sobie, że mógłbyś zupełnie przestać się z nią kontaktować.

Tak się stało z moim przyjacielem Damianem. Ma teraz 37 lat, jego matka 73. Mieszka sama. 4 lata temu pochowała męża. I właśnie tyle czasu relacje między matką a synem właściwie nie istnieją. Damian ma jednopokojowe mieszkanie na parterze, w centrum miasta. W bardzo dobrym stanie. Trudno się w nim jednak pomieścić rodzinie z trójką dzieci.

Mama bardzo kochała swojego syna. W ostatnich miesiącach choroby męża całkowicie zaniedbała dom. O nic się nie troszczyła, nie sprzątała. Syn to widział, ale nie wiedział, jak temu zaradzić. Dom był dość duży, a do tego jeszcze ogród. Ale mama wcale nie chciała się tym wszystkim zajmować.

Po pogrzebie syn dał matce trochę czasu, żeby doszła do siebie po takim stresie. Po śmierci męża zmieniła się i jeszcze bardziej zobojętniała na cały świat.

Kilka tygodni później odwiedził ją Damian z rodziną. Nawet nie przypuszczając, że mogłaby odmówić, zasugerował:

– Mamo, przeprowadź się do naszego mieszkania. Będziesz miała wszędzie blisko i mniej do sprzątania. Do tego parter. A my wprowadzimy się do twojego domu. Dzieci będą miały więcej miejsca. Zrobilibyśmy remont, w takim domu potrzebny jest mężczyzna.

A mama się obraziła. Zrobiła taką awanturę, że aż dzieci się przestraszyły. Powiedziała, że ​​przez całe życie tylko czyhał na ten dom, a matka w ogóle go nie interesowała. Tylko czeka na jej śmierć.

I on, i jego żona byli zszokowani taką reakcją. Damiana zraniły te słowa. Postanowił już więcej nie rozmawiać z matką, skoro uważa, że ​​jej syn jest taki samolubny.

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Historie2 tygodnie ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Życie2 tygodnie ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Ciekawostki2 tygodnie ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Historie3 tygodnie ago

Poprosiłem kolegę, żeby na czas mojego dłuższego wyjazdu służbowego miał oko na mieszkanie, które wynajmuję. Kiedy wróciłem do domu, zdałem sobie sprawę, że Adrian wziął od lokatorów pieniądze i nie zamierza mi ich oddać.

Rodzina3 tygodnie ago

Rodzice mojej żony podarowali nam dom za miastem. Na początku byliśmy bardzo szczęśliwi, ale teściowie zaczęli spędzać u nas dużo czasu. Doszło do tego, że ​​teściowa wybierała, na jaki kolor mamy pomalować ściany. Nie mogłem znieść jej wtrącania się w nasze życie. Postanowiliśmy oddać im ten dom.

Rodzina3 tygodnie ago

Bardzo kochałem moją żonę. Zawsze mi pomagała, razem pokonywaliśmy trudności. Ale kiedyś, po powrocie z wesela, długo nie mogłem zrozumieć zachowania Małgosi. Unikała mnie przez cały wieczór. Nawet nie siedzieliśmy razem. Po prostu mnie nie zauważała. Później okazało się, że Małgosia wcale mnie nie kochała. Jeden telefon zmienił całe nasze życie.

Relacje3 tygodnie ago

W moim życiu ostatnio dużo się dzieje. Nie udało mi się zbudować silnej rodziny z moją pierwszą żoną. W wieku 40 lat rozwiodłem się. Ale spotkanie z Marią zmieniło wszystko. Przywróciła mnie do normalnego życia. Jej uśmiech i troska dawały nadzieję. Ale cień mojej byłej żony nadal mnie prześladował.

Relacje2 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałam Ani, żeby sprzedała nasze mieszkanie i kupiła każdej z nas po mniejszym, ale siostra odmówiła. Marzę o własnym kącie, ale przez siostrę nic nie mogę zrobić.

Trending