Historie
Rodzice nie chcą widzieć własnego syna

Rodzice mojego męża Marcina są już starzy, więc często przyjeżdżamy do nich, żeby im trochę pomóc w gospodarstwie. Najczęściej jeździł do nich mój mąż, bo ja byłam albo w ciąży, najpierw jednej, potem drugiej, albo z dziećmi. Teściowie mają spore gospodarstwo, więc Marcin często jechał do nich na kilka dni. Relacje między nami były ciepłe, a moja teściowa bardzo mnie lubiła. Kiedy zaszłam w ciążę, sama powiedziała mi, żebym nie przyjeżdżała, tylko odpoczywała w domu.
Ale teraz sytuacja jest zupełnie inna. Mamy dwoje dzieci, a mój mąż wziął dodatkową pracę, żeby naszej rodzinie niczego nie brakowało. Nie sądziłam, że to będzie stanowiło jakiś problem.
Kiedyś, gdy rodzice Marcina poprosili go o pomoc, wyniknęła nieprzyjemna sytuacja. Mój mąż najpierw się zgodził, ale tuż przed wyjazdem wezwano go do pracy. Musiał pilnie zastąpić kogoś na nocnej zmianie. Nie było innego wyjścia, pojechałam do rodziców zamiast niego, a dzieci zostawiłam z opiekunką. Oczywiście, w całym tym zamieszaniu zapomnieliśmy uprzedzić o tym teściów.
Kiedy zobaczyli mnie zamiast syna, nie rozumieli, co się stało. Wytłumaczyłam im, że Marcin musiał iść do pracy, ale było widać, że się zmartwili. Tego dnia, kiedy im pomagałam, traktowali mnie chłodno, nie tak jak wcześniej, a po kilku godzinach poprosili, żebym wróciła już do domu i przekazała mężowi, że nie będzie u nich mile widziany. Kompletnie nie rozumiemy, co takiego się stało, a moi teściowie teraz się do nas nie odzywają!

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech