Historie
Poród po 30-tce.
Moim zdaniem na dziecko nigdy nie jest za późno, ponieważ macierzyństwo to wielkie szczęście. Jestem mamą wcześnie, w wieku 19 lat, ale nie żałuję. Moja przyjaciółka bardzo długo walczyła z bezpłodnością.
Oliwia ma czterdzieści lat, nigdy nie miała dzieci. Poznała pierwszego męża w wieku 22 lat, rok później oświadczył się jej. Oliwii wydawało się wtedy, że to miłość na całe życie, ale kiedy minęły trzy lata i przez ten czas nie była w stanie dać mężowi potomków, opuścił ją. Była leczona, ale nic nie pomogło. Od tamtego czasu Oliwia rozpoczęła karierę i zapomniała o miłości — wydawało jej się, że nie pokocha nikogo innego, ale w wieku 37 lat poznała Kacpra. Jest o kilka lat starszy od niej. Ma syna z pierwszego małżeństwa. Kacper był bardzo przyzwoitym człowiekiem, długo opiekował się Oliwią, dopóki sama nie odwzajemniała jego wysiłku. Po roku ich znajomości Kacper oświadczył się kobiecie.
Nigdy nie widziałam jej takiej szczęśliwej. Jakby rozkwitła, wyglądała młodziej i ciągle była w dobrym nastroju. Kilka lat później stało się coś, czego Oliwia się nie spodziewała — zaszła w ciążę. Lekarze powiedzieli, że to jakiś cud, ponieważ kobieta długo leczyła bezpłodność i nic nie pomagało, a później po prostu spotkała mężczyznę, który dał jej tak cenny prezent.
Oliwia początkowo była bardzo zadowolona z takich wiadomości, ale potem zaczęła się martwić, że dziecko urodzi się tak późno. Lekarze obiecali jej, że wszystko będzie dobrze.
Tak się stało, Oliwia urodziła zdrowego chłopca. Nazwała go po mężu. Bardzo się cieszę, że ta kobieta w końcu ma się dobrze, czekała na to długo. Tak się dzieje, kiedy czegoś nie oczekujesz, że z czasem się spełnia. Teraz Oliwia jest bardzo szczęśliwa.
Czy uważasz, że nie jest za późno na poród po trzydziestym roku życia? Co o tym myślisz?
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech