Connect with us

Historie

Opowieść o tym, jak jechałam pociągiem z celebrytką.

Niedawno przypomniałam sobie pewną historię, o której teraz opowiem. Wybierałam się w podróż pociągiem. Na dworzec pojechałam taksówką. Gdy dojeżdżaliśmy już do dworca, okazało się, że cały teren jest zablokowany. Rozliczyłam się z taksówkarzem, który przeprosił mnie i powiedział, że pierwszy raz mu się to przytrafiło. Miałam jeszcze trochę czasu, więc weszłam do poczekalni, gdzie o dziwo były jeszcze miejsca siedzące.

Podróżni wchodzili do poczekalni dworcowej, ponieważ na zewnątrz zrobiło się bardzo zimno. Wśród ludzi powstał jakiś niezrozumiały hałas i podniecenie. Po kilku minutach pojawiła się policja i zaczęła wyrzucać wszystkich bezdomnych i alkoholików. Ludzie byli z tego bardzo zadowoleni, ponieważ oddychało się czystszym powietrzem. Po pewnym czasie znowu pojawiła się policja i zaczęła wypraszać wszystkich tych, którzy nie mieli miejsca siedzącego. Nie miałam pojęcia, dlaczego to zrobili. Zastanawiałam się, ale zaczęłam czytać nowe wydanie mojego ulubionego czasopisma.

Za chwilę znowu przyszła policja i zaczęła wypraszać z poczekalni wszystkich pasażerów mających duży bagaż. Nikt nie rozumiał, co się dzieje, a ja postanowiłam wstać i odejść od tej niezrozumiałej akcji jak najdalej. Zajęłam swoje miejsce w pociągu, ale tu tez panowała napięta atmosfera i wszędzie było dużo policji. Szczerze mówiąc, nie rozumiałam, co się dzieje i czekałam na odjazd. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam wielu ludzi, wszyscy z surowymi minami, w okularach, garniturach towarzyszących jakiejś osobie. Wiedziałam, że jest to ochrona.

Postanowiłam przyjrzeć się temu bliżej, ale nie pozwolili mi wyjść z przedziału. Kazali zasunąć drzwi i siedzieć cicho. Nie rozumiałam dlaczego, ale posłuchałam i poszłam dalej czytać. Następnego ranka pociąg przybył na miejsce. Nie wypuszczano nas z przedziału, a konduktor kazał zachować ciszę i spokój. Kiedy wyszli wszyscy ci ludzie-strażnicy, konduktor odetchnął z ulgą i powiedział nam, że wszyscy jesteśmy wolni i wreszcie „ona” wyszła.

Postanowiłam zapytać konduktora, kim jest ta „ona.” Dowiedziałam się, że to słynna piosenkarka. To mnie mocno wkurzyło, bo taka wielka gwiazda chowała się za plecami ochrony i nie rozdawała autografów. Kiedy spotykałam się ze znanymi sportowcami, zawsze prosiłam o autograf na moich plecach i nie zmywałam ich przez długi czas. Czy uważasz, że znana osoba powinna się ukrywać w miejscach takich jak pociąg?

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending