Connect with us

Historie

Opiekunka młodej nauczycielki pomogła jej dostrzec sens: „Czy wiesz, co robi dzióbek w imbryku?”

Pewna młodziutka nauczycielka dostała niedawno pracę w szkole. Niby spełniło się marzenie jej życia, ale w sercu czuła, że coś jest jednak nie tak. Nie wiedziała dokładnie dlaczego, ale była trochę rozczarowana. Przez pierwszych kilka lat każdy młody nauczyciel ma swojego opiekuna, którym jest ktoś z jego starszych kolegów.

Dance trafiła się dobra, doświadczona nauczycielka, która cieszyła się świetną reputacją – Renata. Zawsze była gotowa Dance doradzić i ją pocieszyć. Tak było i tym razem. O, i o to właśnie chodzi. Na uniwersytecie Danka miała dość romantyczne wyobrażenie na temat swojego przyszłego zawodu. Uczyli ich różnych teoretycznych przedmiotów, ale na uczelni nie dostała żadnych praktycznych porad, nikt nie przygotował jej na problemy, z jakimi się spotka. Dlatego dziewczyna kończyła studia szczęśliwa i przepełniona wielkimi planami ratowania świata i niesienia kaganka oświaty.

Przez pierwsze dni w szkole ta romantyczna mgła jeszcze się nie rozwiała ani nie opadła. Wydawało jej się, że wszystko jest takie piękne i proste. Trzeba tylko kochać dzieci i swoją pracę. Niestety, wkrótce zaczęła się szara rzeczywistość i prawdziwe nauczycielskie problemy. Nieposłuszni uczniowie, rozmowy z niezadowolonymi rodzicami, a potem coraz więcej nowych spraw, które gromadziły się i odkrywały całą prawdę. Na początku wydawało się jednak, że to nie jest aż tak straszne.

Jednak te wszystkie rozczarowania nawarstwiły się tak bardzo, że wręcz zwaliły Dankę z nóg. Dziewczynie wszystkiego się już odechciało, lekcje prowadziła na autopilocie, a po nich wchodziła do pokoju nauczycielskiego zmęczona i bezradnie padała na krzesło. Nie miała ochoty na nic poza odpoczynkiem. Żeby tylko się odprężyć i nie myśleć już o żadnych problemach. Nie po raz pierwszy do głowy przychodziła Dance myśl, że chyba minęła się z powołaniem.

Renata podeszła do niej powoli i chyba zaczęła czytać w jej myślach: „Wahasz się, czy dobrze wybrałaś? Chodź, pokażę ci coś.” Przyniosła imbryk i dwie filiżanki. „Widzisz ten długi dzióbek w imbryku? Jak myślisz, co on robi?” „Nie pozwala, żeby woda za szybko się lała?” – odpowiedziała Danka. „A pomyśl, co jeszcze?”. Renata uśmiechnęła się tajemniczo. Młoda nauczycielka była kompletnie zdezorientowana.

Nie miała innych pomysłów. Opiekunka mówiła dalej: „Jeżeli popatrzysz od innej strony, to możesz zauważyć więcej! Przecież ten dzióbek kieruje strumień wody w odpowiednią stronę, wyrównuje przepływ, pomaga wodzie trafić do filiżanki. Tak samo jest ze wszystkimi problemami w naszym życiu. Bo życie nie jest łatwe!”

Trzeba po prostu dziękować losowi za wszystkie przeszkody, bo one nas kształtują, wyrównują, pomagają trafić we właściwe miejsce, wiesz, każdy ma swoją własną filiżankę. Danka nareszcie zrozumiała sens tej lekcji.

Rodzina12 godzin ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci20 godzin ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Rodzina12 godzin ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Dzieci20 godzin ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Trending